Specjalistyczny sprzęt będzie pracował przy pierwszym etapie odmulania zalewu. Obejmie on odcinek od zapory, do Lisiej Góry. W tym tygodniu na zbiorniku zostanie zwodowana koparka pływająca, której zadaniem będzie usunięcie roślinności wodnej, przede wszystkim trzcinowisk ze strefy przybrzeżnej.
Maszyna potrafi poruszać się nawet w bardzo płytkiej wodzie oraz po lądzie, dzięki specjalnym szczudłom. Z kolei w następnym tygodniu nad zalew dotrze refuler, którego zadaniem będzie wydobycie z dna rzeki 0,5 mln m sześc. mułu.
Sukcesywnie będą transportowane również kolejne maszyny: dwie barki wraz z kutrem do transportowania usuwanego trzcinowiska oraz rurociągi tłoczące muł wraz z pływakami, o łącznej długości ponad 1,2 km.
Czytaj także
We wrześniu zakończyły się prace związane z przeniesieniem chronionej rośliny - kotewki orzech wodny z powierzchni 0,74 ha zalewu. Przewieziono ją na nowe siedlisko, na zbiornikach w rejonie Wisłoka poniżej Rzeszowa. Prace na zalewie będą prowadzone w cyklach jesienno-zimowych do przełomu 2022 i 2023 roku.
Kotewka orzecha wodnego rośnie w Wisłoku w Rzeszowie. Trwa i...
W drugim etapie, na który zostanie ogłoszony osobny przetarg, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie poszuka wykonawcy odmulania rzeki na 4-kilometrowym odcinku objętym programem ochrony przyrody „Natura 2000”. Tutaj do wydobycia jest około 180 tys. m sześc. mułu.
ZOBACZ TEŻ: Tak w maju wyglądał poziom wody w Wisłoku. Było groźnie