Tauron Hokej Liga. Losy pojedynku JKH GKS-u Jastrzębie z Marma Ciarko STS-em Sanok ważyły się do ostatnich sekund

Gospodarze od początku przejęli inicjatywę i atakowali bramkę Tamminena. Brakowało im jednak skuteczności i pierwsze tercja zakończyła się wynikiem bezbramkowym.

Miejscowi na prowadzenie dopiero na sam koniec kolejnej odsłony, gdy akcję wykończył Starzyński.

W decydującej tercji znowu długo żadnej z drużyn nie udawało się pokonać bramkarzy, ale w końcu trafili sanoczanie... W 56. minucie wyrównał nowy zawodnik STS-u MacEachern i zapowiadała się nerwowa końcówka. Jak się później okazało, rzeczywiście taka była, bo jeszcze 12 sekund przed końcem mecz był nierozstrzygnięty. Wtedy jednak cios zadali miejscowi, a konkretnie Izacky, który wykończył swoją indywidualną akcję. Tuż przed końcową syreną padł jeszcze trzeci gol dla jastrzębian.

Bramki: 1:0 Starzyński 40 (asysty: Górny, Bernhards), 1:1 MacEachern 56 (Lindberg), 2:1 Izacky 60, 3:1 Urbanowicz 60.

JKH: Lackovic - Viinikainen, Kolusz, Urbanowicz, Paś, Rajamaki - Kostek, Bagin, Kopta, Arrak, Izacky - Wajda, Górny, Zając, Starzyński, Bernhards - Kamienieu, Martiska, Nalewajka, Kiełbicki, Pelaczyk. Trener Robert Kalaber.

STS: Tamminen - MacEachern, Lindberg, Viitanen, Kivinen, Bukowski - Musioł, Alho, Luusuaniemi, Ceder, Filipek - Florczak, Monteleone, Sienkiewicz, Gnida, Dobosz - Najsarek, Rybnikar, Dulęba, Fus. Trener Elmo Aittola.

Kary 4:10. Strzały 37:18.

POZOSTAŁE WYNIKI:
GKS Tychy - Podhale Nowy Targ 6:2; Re-Plast Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec 6:3.