TBS w Jaśle podnosi czynsz swoim lokatorom

Problem dotyczy 160 rodzin mieszkających w blokach wybudowanych w Jaśle i administrowanych przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Lokatorzy będą teraz płacić 8,2 zł za metr kwadratowy, a w lokalach o niższym standardzie 4,9 zł.

- Koszty związane z utrzymaniem bloków są wyższe niż przychody, a ustawa jasno mówi, że w takich wypadkach należy podwyższyć czynsz - podkreśla Leszek Kmiecik, prezes TBS ABK w Jaśle. - W poprzednich latach straty były pokrywane z wpływów z lokali użytkowych, ale na jakiekolwiek inwestycje już nie starczało.

Ludzie są oburzeni

Większości lokatorów nie stać na płacenie tak wysokich czynszów, do których dochodzą jeszcze opłaty za wodę, prąd, gaz, czy miejsce garażowe.

- Ideą TBS - ów są mieszkania dla średniozamożnych rodzin, nasze czynsze muszą uwzględniać spłatę kredytów zaciągniętych tych na budowę - mówi prezes. - Jeśli kogoś nie stać, to nie powinien tu trafić, a jeśli warunki życiowe mu się pogorszyły, to powinien przenieść się do zasobów komunalnych.

Skoro kredyty są sukcesywnie spłacane, to dlaczego rosną zamiast maleć?

- Ustalone na początku przez bank raty nie pokrywały nawet odsetek, a co dopiero kapitału i teraz to przekłada się na czynsz - twierdzi Kmiecik.

Płytki lecą na głowy

Wzrasta czynsz, to powinien rosnąc standard mieszkań, tymczasem lokatorzy jasielskich bloków TBS skarżą się na pękające ściany, odpadające fragmenty płytek balkonowych oraz brak bieżącego utrzymania czystości wokół bloków.

- U mnie ściany są popękane, płytki odpadają .. jest tragicznie - mówi Łukasz Gogosz, mieszkaniec bloku przy ulicy Krasińskiego.

- Na balkon spadają mi cały czas kawałki płytek, kiedyś może dojść do tragedii, jak taki kawałek betonu spadnie komuś na głowę i kto będzie wtedy odpowiadał za to? - pyta oburzona Jolanta Marek z bloku przy ulicy Szajnochy. - To już trwa od 2006 roku, zaraz jak się wprowadziliśmy.

W Jaśle najdrożej

Czynsze w blokadach TBS w innych miastach Podkarpacia wahają się od 6,5 do 7,3 zł za m kw., a w Jaśle jest 8,2 zł. Dużo taniej jest w Jasielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, lokatorzy płacą tam od 2,57 do 6,94 zł za m kw (w nowym budownictwie). Porównanie szokuje.

- Bo spółdzielnie mają własny majątek, na budowę którego dostawali kiedyś duże dotacje z budżetu państwa, a my musieliśmy wziąć kredyt na budowę - odpiera Kmiecik.

Dyplomatyczna deklaracja pani burmistrz

W Jaśle jest najdrożej

W Tarnobrzegu czynsz w blokach TBS wynosi 6,86 zł/m kw., w Przemyślu 6,50 zł/m kw., Ropczycach 6,50 zł/m kw., Przeworsku 6,50 zł/m kw., Krośnie 4,90/m kw., 6,85 zł/m kw. i 7,30 zł/m kw., a w Jaśle 8,2 zł/m.kw.

Maria Kurowska, burmistrz Jasła, na protesty mieszkańców zareagowała obietnicą dokładnego przeanalizowania kosztów związanych z ewentualną rezygnacją z podwyżki czynszu i możliwości pokrycia strat w spółce z innego źródła.

- Myślę, że częściowe obniżenie jest realne, ale nie może tak być, że nic nie podwyższymy, bo ja muszę też dbać o spółkę, która ma bardzo poważne zadania przed sobą i też musi sama się finansować. - podkreśla pani burmistrz.

Co pozwoliłoby na obniżkę czynszu? - Albo dotacja z budżetu miasta, albo rezygnacja z remontów i planów budowy kolejnego bloku - uważa Kmiecik.

Czynsze są wysokie, a chętnych i tak jest dużo. W kolejce na mieszkanie w TBS czeka w Jaśle 120 osób. Plany i pozwolenie na budowę bloku przy ul. Krasińskiego już są, realizacja stoi jednak pod wielkim znakiem zapytania.
A kalkulując koszty koniecznego kredytu czynsz sięgałby nawet 15 zł.