Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr bo tak. Nowy teatr w Rzeszowie

Małgorzata Froń
Teatr zrodził się z marzeń, pasji, chęci grania i miłości do teatru. – I odrobiny szaleństwa – śmieją się aktorki Mariola Łabno-Flaumenhaft i Beata Zarembianka.
Teatr zrodził się z marzeń, pasji, chęci grania i miłości do teatru. – I odrobiny szaleństwa – śmieją się aktorki Mariola Łabno-Flaumenhaft i Beata Zarembianka. Krzysztof Łokaj
Teatr bo tak to kolejna kulturalna inicjatywa w Rzeszowie. Działa w ramach Stowarzyszenia "TEATR bo tak", a założyły go aktorki Mariola Łabno-Flaumenhaft i Beata Zarembianka, przy wydatnej pomocy Jarosława Babuli, rzeszowskiego muzyka.

- W stowarzyszeniu jest 17 osób, są aktorzy, muzycy, plastycy, nauczyciele - wylicza Beata Zarembianka . - Właśnie zbliżamy się do przedpremierowych pokazów naszej pierwszej realizowanej sztuki. Będzie to "Prawda" Floriana Zellera w reżyserii Marcina Sławińskiego.
Przedpremierowe spektakle będzie można obejrzeć w najbliższy piątek i sobotę, w sali kameralnej Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie.

Na początku był pomysł

- Znamy się z Beatą ponad 17 lat, pracujemy razem w teatrze, spotykamy się poza sceną - mówi Mariola Łabno - Flaumenhaft. - Pomysł był kwestią przypadku. Z rok temu, w towarzystwie kilku osób rozmawialiśmy o nowych pomysłach scenicznych. Przypomniałam sobie wtedy, że mam tekst, który kiedyś dostałam od Barbary Grzegorzewskiej, znakomitej tłumaczki literatury francuskiej. To była sztuka utalentowanego i bardzo popularnego we Francji literata oraz dramatopisarza, Floriana Zellera. Mnie ten tekst zachwycił. Namówiłam moich kolegów, żeby ten tekst przeczytali. Przeczytali i uznali, że sztuka jest znakomita i należy ją wystawić. I właśnie ta sztuką zainaugurujemy działalność naszego teatru.

Na reżysera spektaklu aktorki wybrały Marcina Sławińskiego, specjalistę od komedii. Sławiński wyreżyserował ponad 50 spektakli w ponad 20 teatrach w Polsce. Na rzeszowskiej scenie Teatru Wandy Siemaszkowej realizował m.in. "Szalone nożyczki" i "Przyjazne dusze".

To sztuka o miłości

Do współpracy przy realizacji spektaklu aktorki zaprosiły swoich kolegów aktorów - Marka Kępińskiego i Grzegorza Pawłowskiego.

- Ta sztuka to opowieść o poszukiwaniu prawdy o miłości, związku, w sposób bardziej śmieszny, niż patetyczny - tłumaczy Beata Zarembianka. - To komedia małżeńska, opowiadająca o różnych aspektach miłości i związków pomiędzy ludźmi.

- To taki wielki tort, poprzekładany wieloma masami, widz do końca nie ma pojęcia, jak ta sztuka może się zakończyć. I to jest fascynujące - dodaje Mariola.

Przy realizacji spektaklu wszystko robią same.

- No, może nie do końca, bo bardzo pomaga nam Jarek Babula, który do tego spektaklu opracował muzykę, będzie też akustykiem - dodaje Beata Zarembianka.

Spektakl "Prawda" teatr ma zamiar grać do końca tego roku. Są już pomysły na kolejne spektakle i inne przedsięwzięcia, takie jak: warsztaty teatralne, eventy czy wymiana doświadczeń i współpraca z innymi teatrami.

- Zaczynamy komedią, ale nasz teatr nie ma się kojarzyć tylko z komedią, ale z dobrą sztuką w ogóle - zaznaczają aktorki. - W planach mamy spektakle muzyczne, obyczajowe, dużo dobrej literatury współczesnej.

Oficjalna premiera "Prawdy" odbędzie się we wrześniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24