Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten atak nowego typu zaskoczy Rosjan. Jak Ukraina szykuje się do wielkiej kontrofensywy

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Ukraińscy oficerowie muszą opracować plan uderzenia artylerii, natarcia piechoty i pojazdów pancernych, które rozbiją rosyjskie okopy, pułapki czołgowe i pola minowe.
Ukraińscy oficerowie muszą opracować plan uderzenia artylerii, natarcia piechoty i pojazdów pancernych, które rozbiją rosyjskie okopy, pułapki czołgowe i pola minowe. fot. Kateryna Klochko/Associated Press/East News
Rosjanie coraz bardziej nerwowi. Kiedy i gdzie ruszy ukraińska kontrofensywa? Jak będą walczyć Ukraińcy? Wiele wskazuje na wielką niespodziankę dla Moskwy. Nie tylko, jeśli chodzi o czas i miejsce, ale przede wszystkim o sposób, w jaki zaatakują Ukraińcy.

Spis treści

Na froncie można mówić o pacie. Rosjanie od paru miesięcy atakują na kilku kierunkach - od Kupjańska w obwodzie charkowskim po Awdijiwkę w obwodzie donieckim. Ale bez większych sukcesów. Może i posuwają się powoli naprzód, jak w bitwie o Bachmut, ale strategicznie nie ma to znaczenia dla przebiegu wojny. Nic dziwnego, że po rosyjskiej stronie narasta niepokój o zapowiadaną ukraińską kontrofensywę. Linia frontu jest długa, wojska rosyjskie wyczerpane… Gdzie i kiedy uderzą Ukraińcy? Wygląda na to, że Moskwa stawia na front południowy, czyli na obwód zaporoski i atak ukraiński w celu przecięcia lądowego korytarza z Donbasu do Krymu. Ale Rosjanie powinni martwić się nie tylko miejscem i czasem kontrofensywy. Niespodzianką, także dla całego świata, może być sposób przeprowadzenia tego ataku.

Czas i miejsce?

Ukraińcy uparcie bronią Bachmutu, wykrwawiają się w walkach obronnych w całym Donbasie. Po to, by osłabić Rosjan, ale też zyskać czas. W głębi kraju budowane jest bowiem potężne zgrupowanie, które ma przełamać front w najbliższych tygodniach. Ostatnio ujawniono, że Ukraina tworzy nową formację pod nazwą Gwardia Szturmowa. W jej skład werbowani są ochotnicy, zwłaszcza ci, co stracili domy i bliskich w wyniku rosyjskiej agresji. Do formacji zgłosiło się podobno już ponad 35 tys. osób, z czego 16 tys. to żołnierze Gwardii Narodowej. To ma być ważna część zgrupowania szykowanego do kontrofensywy. Ale nie kluczowa. Tu pójdą sztandarowe jednostki. Część z nich walczy choćby pod Donbasem, ale są jednak przygotowywane do ważniejszych celów.

Przygotowywanie zgrupowania trwa od jesieni ub.r. Dziesiątki tysięcy nowych rekrutów przeszło szkolenia w Europie i wewnątrz Ukrainy, w tym - w nowo utworzonych jednostkach Gwardii Szturmowej. Personalny trzon tej siły stanowić mają żołnierze i oficerowie przeszkoleni w NATO i przez NATO, jak też weterani dotychczasowych walk, jako część kadry dowódczej. W skład Gwardii Szturmowej wchodzą nie tylko odtwarzany pułk Azow, ale też jednostki Spartan, Stalowy Kordon, Granica czy Czerwona Kalina. Już w pierwszych dwóch tygodniach zaciągnęło się do nich 15 tys. ludzi.

Nowa broń i taktyka

Na Ukrainę dociera i docierać ma nowoczesna zachodnia broń, która ma kluczowe znaczenie dla skuteczności ofensywnych działań. Przede wszystkim czołgi Leopard, Challenger, Twardy, Abrams. Ofensywne zgrupowanie będzie wyposażone nie tylko w zachodnie czołgi, ale też Strykery, Cougary czy Mardery. Tysiące rekrutów szkolą się w nowych jednostkach formowanych pod kątem zbliżającej się kontrofensywy. Dowództwo wojskowe wycofuje elitarnych żołnierzy z walk frontowych, by szkolili i dowodzili nowymi oddziałami, które niebawem zaatakują Rosjan i mają przynieść przełom w wojnie. Czas jest decydujący. Sukces Ukrainy w bitwach na południowo-wschodnich równinach unaoczniłby światu malejącą potęgę militarną Rosji, złagodziłby obawy, że wojna jest w impasie i najprawdopodobniej zachęciłby sojuszników Ukrainy do dalszego dozbrajania i finansowania Kijowa w wojnie.

Ukraińscy oficerowie muszą opracować plan uderzenia artylerii, natarcia piechoty i pojazdów pancernych, które rozbiją rosyjskie okopy, pułapki czołgowe i pola minowe. Na południu rosyjskie jednostki budują pozycje obronne, od czasu gdy w listopadzie zostały wyparte z rejonu Chersonia. Kontrofensywa, przynajmniej w jej początkowej fazie, będzie polegać na przekraczaniu rozległych pól minowych. Aby to zrobić, Ukraina musi oprzeć się na mało efektownych, ale kluczowych maszynach rozminowujących, które posiada w swoim posowieckim arsenale. Niektóre z nich zdobyła od wycofujących się Rosjan, a obecnie otrzymuje również pojazdy do rozminowywania z Zachodu. Oczekuje się, że Ukraina uderzy na południu, na terenie płaskim jak stół, pokrytym rozległymi polami uprawnymi, przecinanym nielicznymi liniami drzew.

Artyleria, a potem…

Po przygotowaniu artyleryjskim i sił rakietowych, ukraińskie siły lądowe prawdopodobnie będą posuwać się naprzód w dużej liczbie, podobnie jak wojska amerykańskie, choć z mniejszą liczbą nowoczesnych czołgów bojowych. Za przednią falą czołgów prawdopodobnie podążałyby dziesiątki opancerzonych pojazdów bojowych i transporterów piechoty.

W armii ukraińskiej brygady szturmowe tradycyjnie składają się z obecnych i byłych wojskowych oraz funkcjonariuszy organów ścigania, ponieważ ochotnicy mogą wybrać, w której sekcji wolą służyć: Gwardia Narodowa, Państwowa Służba Graniczna lub Policja Narodowa. W sumie Gwardia Narodowa wystawia sześć brygad, a Policja Narodowa i Służba Graniczna po jednej. Przede wszystkim są to ochotnicy, którzy zdobyli doświadczenie podczas kampanii wojskowej (operacji antyterrorystycznej) w Donbasie w latach 2014-2015, a także ci, którzy już walczyli przeciwko ponownej inwazji Rosji na pełną skalę w 2022 roku.

Gwardia Szturmowa jest wyposażana w nowoczesną broń dostarczoną niedawno przez Zachód i innych międzynarodowych darczyńców, w tym transportery opancerzone, czołgi i ciężką artylerię. Sprzęt ten pomoże siłom ukraińskim w wykonywaniu różnych zadań, w tym w przeprowadzaniu szturmów, rozminowywaniu i wyzwalaniu terytorium. Wśród ostatnio dostarczonej Kijowowi pomocy wojskowej znajdują się francuskie samobieżne haubice CAESAR, włoskie haubice Melara Mod z lat 50. XX w., amerykańskie systemy HIMARS i czeskie RM-70 o przydomku "Wampir", fińskie ciężkie moździerze 120 KRH 92; szwedzkie działa przeciwlotnicze Bofors L70 z końca lat 40. XX wieku, brytyjskie Spartan; niemieckie pojazdy Gepard.

Kto kogo zaskoczy

Ukraińcy pokazali już pod Kijowem, Chersoniem i Charkowem, że - w przeciwieństwie do Rosjan - wiedzą, jak planować i prowadzić udane ofensywy na dużą skalę. Sęk w tym, że teraz muszą przełamać przygotowane przez wroga linie obrony. Nie będzie tego samego efektu zaskoczenia. Nie będzie kontrataku w rejonach, gdzie wróg był w ofensywie i nie był gotowy do obrony. Zakładając, że wystarczająca ilość amunicji dostarczonej przez NATO dotrze na czas, zachodnie czołgi, bojowe wozy piechoty, artyleria i inny sprzęt będą stanowiły ogromne wyzwanie dla Rosji.

Wykopane przez Rosjan okopy, rowy przeciwczołgowe, „zęby smoka”, miny i inne przeszkody obronne będą wymagały niebezpiecznej i powolnej pracy wyspecjalizowanych zespołów. Celem przekazania Ukrainie nowoczesnej broni jest zmiażdżenie rosyjskich sił na tyle, by Putin został skłoniony do rozmów pokojowych, w których Kreml odda przynajmniej terytorium, które zajął od inwazji w lutym 2022 roku.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ten atak nowego typu zaskoczy Rosjan. Jak Ukraina szykuje się do wielkiej kontrofensywy - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24