Nie wiem, jak to wygląda w innych klubach, ale my w Texom Stali prowadzimy już rozmowy z zawodnikami pod kątem występów w przyszłym sezonie. Budujemy skład, który powalczy i w pierwszej i drugiej lidze. Oczywiście, mamy tu na myśli tych samych żużlowców. Myślę, że nie będzie wielu zmian, bowiem skład, który obecnie mamy jest - nie tylko w naszej opinii - pierwszoligowy
- mówi Michał Drymajło, prezes rzeszowskiego klubu, który rywalizuje o upragniony awans do pierwszej ligi.
Ze względu na to, że Rafał Karczmarz zakończy w tym roku starty na pozycji U24, będziemy musieli poszukać zawodnika na jego miejsce. Co jeszcze? Raczej nie spodziewałbym się wielkich zmian w obecnym składzie, choć jakieś mogą zostać wprowadzone
- dodaje szef Texom Stali.
Jeden pewniak w składzie Żurawi na sezon 2024 już jest. Podczas prezentacji przed meczem ze Startem Gniezno Marcin Nowak, kapitan i krajowy lider drużyny powiedział, że w Rzeszowie jest mu dobrze i zostaje tu także na rok przyszły.
Jest to konsekwencja tego, o czym rozmawialiśmy z Marcinem w tamtym roku, przed podpisaniem kontraktu, że chcemy, aby jeździł nas 2-3 lata. Ze względów technicznych podpisaliśmy roczną umowę. Zawodnik przekonał się podczas obecnego sezonu, że dotrzymujemy wszystkich zobowiązań, natomiast klub jest zadowolony z jego jazdy, bo spełnia nasze oczekiwania, dlatego parafowanie nowego kontraktu było tylko formalnością
- zdradza szczegóły porozumienia z Nowakiem prezes Drymajło.
Pojawiły się informacje, że nazwiska kolejnych zawodników, którzy zwiążą się z Texom Stalą kibice poznawać będą przed następnymi domowymi meczami. Czy to prawda?
Nie. Nie będziemy już potwierdzać żadnych nazwisk. Mamy taki plan, aby przedstawić pełną kadrę na nowy sezon podczas prezentacji w listopadzie
- dementuje plotki nasz rozmówca.
A co z formacją juniorską, której dyspozycja wymaga poprawy i większej skuteczności? Zwłaszcza że Mateusz Majcher w przyszłym sezonie nie będzie już zawodnikiem młodzieżowym.
W kadrze juniorskiej pozostaną: Bartek Curzytek, Kryspin Jarosz i Konrad Mikłoś. Na pewno, zgodnie z regulaminem, postaramy się, aby mieć pięciu juniorów. Musimy jednak mieć tutaj więcej czasu, aby popracować nad uzupełnieniami. Wolę stawiać na młodych chłopaków, po licencji, którzy podpiszą długoletnie kontrakty i stawiać na ich objeżdżanie i systematyczną poprawę umiejętności
- mówi o swojej strategii w zakresie szkolenia i pozyskiwania młodych zawodników prezes drugoligowca znad Wisłoka.
Niech tutaj przykładem będzie Wiktor Przyjemski, który odpłaca się super wynikami. Oczywiście, nie każdy będzie Wiktorem Przyjemskim, ale młodym chłopakom trzeba dawać szansę objeżdżania się. Wolę takich chłopaków objeżdżać, niż kupować „gotowe nazwiska”
- kontynuuje ten wątek Michał Drymajło.
Polityka jest taka, aby stawiać na swoich. Zawodnicy w naszej szkółce mają po 10-11 lat, a więc jest to na razie melodia przyszłości. Dlatego współpracujemy ze szkółką Janusza Kołodzieja. Obserwujemy świetnie wyniki pracy trenera Stanisława Kępowicza. Myślę, że zaowocują one następnymi dobrymi żużlowcami, którzy pojadą w naszej drużynie
.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć