To już pewne! Będzie obwodnica Łańcuta

Obwodnica Łańcuta ma mieć prawie 6 km i kosztować ok. 220 mln zł. - Pieniądze te mają pochodzić z Krajowego Funduszu Drogowego, zasilanego m.in. z refundacji funduszy Unii Europejskiej - podaje Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Dotychczas droga krajowa przebiegająca przez Łańcut ulicami Armii Krajowej i Kościuszki była na liście rezerwowej Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.

- To jedna z najważniejszych dróg przebiegających przez nasze miasto. Inwestycja ta jest dla nas bardzo ważna, bo to, co w tej chwili dzieje się na tym odcinku, to prawdziwy horror zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Zdajemy sobie sprawę, że wiele problemów rozwiąże oddanie do użytku autostrady. Choć przejmie ona ruch tranzytowy, to wciąż pozostanie wiele spraw nierozwiązanych - zwraca uwagę Stanisław Gwizdak, burmistrz Łańcuta. Inwestycja zakłada m.in. korzystne rozwiązania dla przedsiębiorców, którzy mają tutaj swoje firmy.

- Mają być jednak nie tylko bezpieczniejsze zjazdy, ale też chodniki lub drogi serwisowe po jednej i drugiej stronie obwodnicy, cztery przejścia, w tym m.in. nadziemne wyposażone w windy dla osób niepełnosprawnych. Inwestycję tę zaprojektowano jeszcze zanim ruszyła budowa autostrady. Zrobiono to naprawdę z wielkim rozmachem. Mimo to, jeśli oczywiście będzie możliwe, postulować będziemy jeszcze o wprowadzenie dwóch zmian w tym projekcie. Zależy nam na dwóch bezkolizyjnych skrzyżowaniach, np. w formie ronda. Chcielibyśmy, aby pojawiły się przy wjeździe do Łańcuta od strony Rzeszowa i wyjeździe z miasta w stronę Przeworska - dodaje burmistrz.

Przypomnijmy, że droga krajowa należy do jednych z najbardziej ruchliwych dróg w Polsce. Stanowi główny szlak komunikacyjny i transportowy w kierunku Ukrainy. W ciągu doby przejeżdża nią ponad 40 tysięcy pojazdów.