Barycza musiał opuścić boisko już w 35. minucie spotkania. - Pamiętam tą sytuację - opowiada nam zawodnik Legionu Pilzno.
- Poczułem uderzenie kolanem w plecy i straszny ból w klatce piersiowej. Była zagrana długa piłka za obrońców, odbiłem ją głową i wpadł na mnie bramkarz drużyny z Sanoka. Jedyny pozytyw tej sytuacji to rzut karny dla nas i pewny strzał Tomka Tragarza. Szkoda, że później nie udało się wyszarpać chociaż remisu
- dodaje Tomasz Barycza.
Piłkarz ma złamane dwa żebra i naruszone płuco. Przez kilka najbliższych dni musi pozostać w szpitalu na obserwacji.
- Wstępnie lekarze mówią, że czeka mnie ponad miesiąc bez piłki, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że szybciej wrócę do gry - podsumowuje zawodnik Legionu Pilzno.
Regionalny Puchar Polski wielką szansą na dla młodych zawodników. Bartosz Sobczyk zadebiutował już w Totolotek Pucharze Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA