Tomasz Kamiński ma sprostować wypowiedź w sprawie kandydatów Razem dla Rzeszowa [ZDJĘCIA]

Sąd Okręgowy w Rzeszowie nakazał Tomaszowi Kamińskiemu publiczne sprostowanie jego wypowiedzi, dotyczącej nieprawdziwych informacji, jakoby czterech kandydatów KW Razem dla Rzeszowa startowało we wcześniejszych wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto szef Rozwoju Rzeszowa musi wpłacić tysiąc złotych na rzecz Fundacji im. Stefana Batorego (akcja „Masz głos”).

Przypomnijmy. Sprawa dotyczy wtorkowej konferencji prasowej przed redakcją Nowin, na której Konrad Fijołek i Tomasz Kamiński mieli zarzucać członkom Stowarzyszenia RdR związki z PiS.

Dodatkowo radny Kamiński wskazał na Adama Napiórkowskiego, Rafała Kuliga, Ewelinę Kloc, Adama Moczulskiego i Elżbietę Niedzielskiej mówiąc, że wcześniej startowali z list PiS-u. W związku z tymi wypowiedziami Konrada Fijołka i Tomasza Kamińskiego, KW Razem dla Rzeszowa złożyło pozew w trybie wyborczym.

Postanowieniem sądu Tomasz Kamiński ma zorganizować konferencję prasową i powiadomić z jednodniowym wyprzedzeniem takie media jak: TVP Rzeszów, Nowiny, Polskie Radio Rzeszów, Rzeszów info, Halo Rzeszów, Gazeta Wyborcza, Rzeszów News, Czytaj Rzeszów. Na konferencji ma odczytać sprostowanie. Sąd Okręgowy w Rzeszowie ustalił jego treść.

Z kolei zarzuty w stosunku do drugiego pozwanego Konrada Fijołka zostały przez sąd oddalone.

- Staliśmy na stanowisku, że roszczenia wobec prezydenta Konrada Fijołka były w całości bezzasadne. Sąd potwierdził naszą argumentację, co stanowi dla nas zwycięstwo. Co do orzeczenia dotyczącego Tomasza Kamińskiego, na pewno będziemy jeszcze rozważać, jak zareagować. Rozważymy możliwość odwołania się od tego orzeczenia lub podjęcia innych działań. Na obecną chwilę jesteśmy zadowoleni z postanowienia - powiedział adwokat Arkadiusz Korbelak.

Ze stanowiskiem sądu nie zgadzają się przedstawiciele KW Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa, którzy się czują pomówieni zarówno przez Tomasza Kamińskiego jak i Konrada Fijołka

- Sąd Okręgowy wskazał, że wypowiedź Tomasza Kamińskiego, jakoby rzekomi kandydaci z KW Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa mieli kandydować z list PiS-u, jest w całości nieprawdziwa i nakazał jej sprostowanie podczas konferencji. W odniesieniu do innych wypowiedzi Kamińskiego sąd uznał, że były to nieeleganckie i nieuprawnione oceny, a nie stwierdzenia faktów. Z tym stanowiskiem się nie zgadzamy - powiedział Artur Polakiewicz, reprezentujący KW Razem dla Rzeszowa.

Wyrok nie jest prawomocny. Strony mają 24 godziny na odwołanie się od decyzji sądu.