Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Libera: w bramce Stali się nie nudzę

Marcin Jastrzębski
Libera na wiosnę jest podstawowym bramkarzem Stali Mielec.
Libera na wiosnę jest podstawowym bramkarzem Stali Mielec. Krzysztof Kapica
- W Mielcu w końcu pracuję z trenerami bramkarzy - mówi 30-letni Tomasz Libera. Na wiosnę numer jeden w bramce Stali Mielec.

W sobotę lider z Katowic poległ w Mielcu, brzmi nieźle...
Cieszę się, że pomogłem w odniesieniu tego zwycięstwa. Żeby zdobyć te trzy punkty musieliśmy się sporo napracować. Wyszarpaliśmy wygraną w doliczonym czasie gry. To był dobry mecz!

Najważniejszy twój w Mielcu?
Bez przesady. Każdy jest tak samo istotny, choć to spotkanie rzeczywiście miało duże znaczenie. Motywacja jest ważna, wszyscy byli dobrze naładowani. We wcześniejszych spotkaniach, mieliśmy kłopot z podniesieniem się po stracie jednej, czy dwóch bramek. Teraz po straconym golu ani przez moment nie było zwątpienia. Wiedzieliśmy, że trzeba będzie bić się o każdą piłkę, o każdy metr.

Co było problemem przy waszych fatalnych remisach?
Nawet nie chce o tym myśleć.

Nie ma co czarować, defensywa kuleje, potwierdził to gol Rozwoju. Koledzy zapewniają ci różne "atrakcje"
Z Rozwojem popełniliśmy "wielbłąd". W niby niegroźnej sytuacji, przy wyrzucie z autu, rywale doszli do sytuacji bramkowej. Potem wytrzymaliśmy presję, zdobyliśmy trzy gole. Można było powiedzieć: dziękuję, dobranoc. Co do obrony, widać gołym okiem, że jest nad czym pracować. Przeciwnicy grają tak, jak my pozwolimy. W poprzednich spotkaniach głupimi błędami ułatwialiśmy rywalom zadanie. Uogólniając, w bramce Stali się nie nudzę.

Co dalej?
Trzeba wkładać tyle samo serca w kolejne mecze. Zrobiliśmy mały kroczek w stronę czołówki ligi, ale naprawdę nadal jesteśmy daleko i mamy sporo do udowodnienia. Obyśmy grali tak, jak z Rozwojem do końca sezonu.

Debiutowałeś w Stali 29 listopada w Kołobrzegu, czyli po kilku miesiącach treningów w Mielcu...
Nie czekałem długo. Biorąc pod uwagę to, że miałem spore zaległości. Wynikały one m.in. z tego, że w poprzednich klubach (m.in. Unia Tarnów, Wolania Wola Rzędzińska - przyp. red.), od paru lat nie miałem solidnego trenera bramkarzy. Wcześniej na własną rękę trenowałem z kolegami - bramkarzami. Teraz jest zupełnie inaczej. Jestem pod fachową opieką Roberta Mazura i Bogusława Wyparło. To procentuje, mogę już z powodzeniem walczyć o grę w podstawowym składzie w II lidze. Jako zawodnik, bramkarz mogę w Mielcu pracować w komfortowych warunkach. Dostałem szansę i chcę utrzymać miejsce w podstawowym składzie do końca sezonu, a może powiem inaczej. Najważniejsze to, co zrobi zespół. Jak będziemy szli w górę tabeli, to będzie dobrze. Jeśli będzie się to działo z moim udziałem, to będzie super sprawa.

Rozmawiałeś ze znajomymi sędziami na temat swojej czerwonej kartki w Niepołomicach otrzymanej po wyjściu w polu karnym z kolanem do przodu?
Tak, sporo z nich uważa, że sędzia miał rację. Niestety, człowiek uczy się najczęściej na swoich błędach.

Jesteś przez to ostrożniejszy?
Odpuściłem sobie kilka interwencji na przedpolu, ale nie daje się popychać.

Stal Mielec - Rozwój Katowice 3:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Tkocz 54, 1:1 Cholewiak 71, 2:1 Łętocha 90-głową, 3-1 Nowak 90+2

Stal: Libera 7 - Sulewski 6, Głaz 5, Załucki 3 (64 Jankowski), Getinger 5 - Domański 7 (62 Prejs), Duda 7, Żubrowski 7, Cholewiak 8 - Nowak 8 - Łętocha 9 (90+1 Nikanowycz). Trener Janusz Białek.

Rozwój: Soliński - Mielnik, Tanżyna, Gałecki, Winiarczyk - Gacki, Kapias - Tkocz, Wróbel, Kun (78. Azikiewicz) - Kozłowski (90. Żak). Trener Marek Koniarek.

Sędziował Pasek (Legnica)

Żółte kartki: Duda, Głaz, Sulewski - Kun

Widzów 2 355

Rozwój mógł pozwolić sobie na remis na Solskiego, Stal żeby wciąż marzyć o awansie do I ligi musiała to spotkanie wygrać. Pierwsze minuty pokazało wyraźnie kto gra pod presją. Zespół Janusza Białka szukał sposobów na szybkie przedostanie się w pole karne rywala. Szarpał Maciej Domański, ładnie z dystansu uderzył Mateusz Cholewiak. W międzyczasie stalowcy wykonywali kilka rzutów rożnych. Nie było po nich większego zagrożenia. Blisko celu uderzając z rzutów wolnych był Krystian Getinger. Rozwój mógł objąć prowadzenie w 30. minucie. Obrońcami Stali zakręcił Filip Kozłowski. Uderzył w nogi wychodzącego Tomasza Libery.

Tuż po zmianie stron, zakotłowało się pod bramką Rozwoju. Dwukrotnie za sprawą Macieja Domańskiego obrońcy gości byli zmuszeni do interwencji, ale skończyło się na oklaskach za... pomysłowe podania. Z Wykończeniem akcji nie miał problemów jednak Rozwój. Chodzi o sytuację, w której Filip Kozłowski wyłożył piłkę Robertowi Tkoczowi na 10. metrów i padł gol na 0:1.

Mielczanie nie złożyli broni. Do siatki Rozwoju trafił ze spalonego Rafał Jankowski. Chwilę później po świetnym podaniu Sebastiana Łętochy, wyrównał Cholewiak i mecz rozpoczął się od nowa. Stalowcy śpieszyli się i potrafili również dobrze rozegrać piłkę. Po mądrej akcji padł gol na 2:1 (asysta Sulewskiego), a prawdziwy szał radości nastąpił po kontrze w trzeciej minucie doliczonego czasu.

Przy okazji tego spotkania zarząd i kibice Stali Mielec uhonorowali byłego wiceprezesa Stali - Edwarda Kazmierskiego. To za czasów jego działalności mielecki klub świętował m.in. dwa mistrzostwa Polski. Pan Kazimierski otrzymał od fanów Stali szalik ze swoim nazwiskiem. Zasłużony działacz Stali jest zaangażowany w tworzenie Muzeum Stali Mielec. 83-latek mógł się wzruszyć, oglądał świetne widowisko.

Opinie

Robert Sulewski, obrońca Stali
To moja druga asysta w mieleckim zespole, ale specjalnie się tym nie pompuję. Cały zespół świetnie walczył. Drużynę poznaję się po tych, jak radzi sobie w trudnych sytuacjach. Kibice mogą być z nas zadowoleni, bo wyszliśmy z opresji. Nie załamaliśmy i zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty.

Marek Koniarek, trener Rozwoju
Nie byliśmy przygotowani na wariant, w którym Stal zagra dwoma napastnikami. Gdy Jankowski i Łętocha zaczęli rozbijać naszych obrońców, zrobił się chaos. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy szansy na podwyższenie na 0:2. Stali gratuluję ambicji, konsekwencji. Do końca liga będzie ciekawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24