Tradycji stało się zadość! Topienie Marzanny i parada motocykli nad Sanem w Jarosławiu [ZDJĘCIA]

W samo południe motocykliści z Jarosławskiego Stowarzyszenia Motocyklistów – Motor Bike Drivers Team przejechali kolumną przez miasto. Nad Sanem czekali już na nich mieszkańcy, którzy nie mogli doczekać się zatopienia Marzanny i pożegnania wiosny. Czas oczekiwania umilał im DJ Aki. Była możliwość zjedzenia ciepłego posiłku, wzięcia udziału w przeróżnych konkursach i zabawach. Niestety, przez deszczową pogodę nie było strefy zabaw dla dzieci.

W trakcie wydarzenia prowadzona była zbiórka charytatywna na leczenie Matyldy Momot. 20-miesięczna dziewczynka zmaga się z poważną wadą serca. Potrzebuje pilnej operacji w Bostonie. Zrozpaczeni rodzice błagają o ratunek. Muszą zebrać gigantyczną kwotę, bo operacja w USA nie jest refundowana.

Na portalu Siepomaga.pl trwa właśnie zbiórka pieniędzy „Serce jak bomba - zabije Matyldę, jeśli nie zdążymy! Błagamy o pomoc”, której celem jest ️operacja w USA, leczenie, rehabilitacja, transport medyczny, badania, pobyt. W zbiórkę zaangażowało się ponad 3000 osób, ale wciąż brakuje ponad 1 mln zł.

Pomóżmy Matyldzie w powrocie do zdrowia. LINK do zbiórki

Po przybyciu na miejsce motocyklistów oraz włodarza miasta, burmistrza Waldemara Palucha, Marzanna została spalona i wrzucona do wody.

- Marzanno, Marzanno ty zimowa panno, dziś cię utopimy, bo nie chcemy zimy! - krzyczeli mieszkańcy.

Marzanna jako kukła jest symbolem odchodzącej zimy. Topienie, palenie Marzanny to jeden ze starosłowiańskich obrzędów, który do dziś jest kultywowany i oznacza budzenie się przyrody do życia, czyli początek wiosny.

Gdy kolorowa kukiełka odpłynęła z nurtem rzeki nastał czas na zabawę przy dziękach dobrej muzyki Aki Sounds. Tradycyjnie rozstrzygnięto również konkurs na najładniejszą (i przede wszystkim ekologiczną) Marzannę.

Organizatorami wydarzenia byli: Burmistrz Miasta Jarosławia Waldemar Paluch oraz Motorbike Jarosław.