Trawy pylą, alergicy kichają

Lekarze przyznają, że w przychodniach przyjmują sporo pacjentów, którzy skarżą się na podobne objawy jak pani Halina. Objawy uczuleń dokuczają także dzieciom.

- Na15 małych pacjentów, których przyjęłam, aż 6 miało objawy alergii. Rodzice czasami nawet nie podejrzewają, że katar czy zapalenie spojówek może mieć związek z uczuleniem - mówi lek. med. Alina Szylar, pediatra z Rzeszowa.

Alergolodzy nie pozostawiają złudzeń: z powodu alergii będzie cierpieć coraz więcej osób.

- Szacuje się, że już za mniej niż 10 lat alergików będzie wśród nas więcej niż osób nieuczulonych - mówi dr n. med. Marta Rachel, wojewódzki konsultant w dziedzinie alergologii.

Osobom uczulonym na pyłki obecnie najbardziej dokuczają pylące trawy i żyto. Stężenie tych alergenów w powietrzu już jest wysokie i stale rośnie.

- Pyłki traw, na które uczulona jest, co czwarta osoba, są najczęstszą przyczyną schorzeń alergicznych górnych dróg oddechowych. Objawy uczuleń mogą się nasilać w ciepłe, wietrzne dni. Od słonecznej aury, która towarzyszy nam obecnie, dla alergików lepsza byłaby pogoda z przelotnym deszczem. Opady oczyściłby powietrze z dokuczliwych alergenów - tłumaczy dr Rachel.

Specjaliści podkreślają, że alergia to choroba przewlekła, która wymaga systematycznego leczenia. Chorym można pomóc dzięki odczulaniu. Lekarze dysponują także arsenałem skutecznych leków, które pomagają opanować dokuczliwe objawy.

Aby dostać się do alergologa potrzebne jest jedynie kierowanie od lekarza rodzinnego. W regionie działa 7 poradni alergologicznych dla dzieci oraz 24 dla dorosłych. To w sumie o cztery więcej niż rok temu. Czas oczekiwania na wizytę planową nie przekracza 2-3 tygodni.