Kamil Kiereś, trener PGE Stali Mielec:
Zdawaliśmy sobie sprawę, że te trzy punkty będą miały dużą wartość w tabeli. Pierwsza połowa była bardzo dobra. Kreowaliśmy sytuacje, zdobyliśmy jedną bramkę, oprócz tego dwa razy piłka była w siatce ŁKS-u, stwarzaliśmy sobie inne okazje. Do przerwy umiejętnie zabezpieczaliśmy się przed progresywnymi podaniami łodzian. Można było być zadowolony z naszej postawy.
Drugą połowę musieliśmy się przygotować, by rozegrać ją dobrze mentalnie. Nie wyglądała ona za ciekawie, obroniliśmy korzystny wynik. Posypała nam się gra. Od momentu jak zrobiłem pierwszą zmianę coś się zmieniło, oddaliśmy pole. Kolejnymi zmianami chcieliśmy to poprawić. Czasem gra się z drużynami z dołu tabeli i są „ciężary”, były nerwy, dowieźliśmy dobry wynik. 10 punktów w pierwszych czterech meczach w rundzie wiosennej nas buduje, daje dobry fundament.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów