MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trudne mecze Partyzanta Targowiska i Orła Przeworsk. Ważne spotkanie w Pilźnie

Marcin Jastrzębski
Partyzant (seledynowe stroje) chce awansować i nie może sobie pozwolić na stratę punktów.
Partyzant (seledynowe stroje) chce awansować i nie może sobie pozwolić na stratę punktów. fot. Tomasz Jefimow
W całej kolejce nie brakuje spotkań o "sześć punktów", ważnych szczególnie dla zespołów bijących się o utrzymanie.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Błękitni: -. Igloopol: Janasiewicz? (kontuzja). JKS: -. Kańczuga: -. Kolbuszowianka: Cieśla, Pruś? (kontuzje), Krystel (kartki). Limblach: Pilecki (kartki). Orzeł: Wojtas, Jarosz, Bober?, Misiło? (kontuzje). Partyzant: S. Jurczak, Makoś (kontuzje). Pogoń: Szmuc (kontuzja). Polonia: -. Rzemieślnik: Bartkowski, Popiela, Szara (zawieszeni za udział w aferze korupcyjnej w Unii Tarnów), Fitoł (kontuzja), Wiktor (nie uczestniczy w treningach). Sokół: Drabik, Pławiak (kartki). Strumyk: -. Turbia: Piwowar (kontuzja). Wisłok: -. Żurawianka: Duński, Gręda (kontuzje), Tyrawski? (obowiązki służbowe).

Zacięty pojedynek czeka "Rzemiosło", które u siebie spróbuje poskromić Błękitnych Ropczyce.

- Musimy uniknąć błędów, jakie popełniliśmy w Zaczerniu, gramy o pełną pulę - tłumaczy Ryszard Federkiewicz, trener Rzemieślnika. - Punktów potrzebują oba zespoły, walki na pewno nie zabraknie, a szanse oceniam 50/50 - odpowiada Antoni Hajnas, coach Błękitnych.

Do Malawy przyjedzie Wiśniowa, dla której ewentualna porażka ze Strumykiem może być "gwoździem do trumny". Niespodziankę w Targowiskach mogą sprawić grający bez presji żurawianie.

Ciekawie będzie w Nisku, gdzie będący w wysokiej formie Sokół sprawdzi solidne Zaczernie. Równo grający JKS zmierzy się na wyjeździe z "piwoszami".

- Zbieramy punkty, ale ciągle jesteśmy nisko w tabeli, dlatego celować trzeba w wygraną - podkreśla Jarosław Zająć, trener JKS-u.

Okazji na wygraną nie powinni zmarnować gracze przemyskiej Polonii, podejmują Igloopol.

- Najpierw trzeba powalczyć, zabiegać rywala, a wtedy wynik będzie dobry - zwraca uwagę Krzysztof Stefanowski, trener przemyślan.

Pokazać się przed własną publicznością (o ile pozwoli na to boisko) będzie mogła Kańczuga, która podejmuje Turbię. Orzeł Przeworsk zmienił trenera na pewno nie po to, by stracić punkty w pojedynku z Kolbuszowianką, która jednak walczy do końca o najwyższe miejsce.

- Znamy swoją wartość, stać nas na wygraną - podkreśla Dawid Jamróz, pomocnik "Kolby". W tym spotkaniu poważnym problemem może być nasiąknięte wodą boisko w Przeworsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24