Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa protest aptekarzy. Będą zamykać apteki!

Ewa Kurzyńska
- Przed aptekarzami trudny czas. Będziemy zabiegać o swoje prawa, jednak cały czas mając na sercu dobro pacjentów – zapewnia Lucyna Samborska, prezes Podkarpackiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Rzeszowie.
- Przed aptekarzami trudny czas. Będziemy zabiegać o swoje prawa, jednak cały czas mając na sercu dobro pacjentów – zapewnia Lucyna Samborska, prezes Podkarpackiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Rzeszowie. FOT. SŁAWOMIR OSKARBSKI
Od dziś między godz. 13 a 14 część aptek będzie zamykana. Farmaceuci skrupulatnie sprawdzą też każdą receptę, a z błędną odeślą do lekarza.

Lekarze łagodzą protest
Po tym, jak rząd wycofał z ustawy refundacyjnej przepisy o karaniu lekarzy, ci zdecydowali się złagodzić protest. Pacjentom, którzy chorują przewlekle wpiszą na receptach, iż mają prawo do leków za opłatą ryczałtową (3,20 zł) lub bezpłatnie. Nie będą natomiast pisać nazw handlowych leków, tylko substancji chemicznych. W ten sposób chcą ułatwić aptekarzom wydawanie tańszych zamienników leków oryginalnych. Na receptach nie będą już także przybijane pieczątki: "refundacja do decyzji NFZ". - Sądzę, że sytuacja będzie wracała do normy - uważa dr Krzysztof Szuber, przewodniczący Okręgowej Rady Lekarskiej w Rzeszowie.

Gdy z początkiem stycznia lekarze rozpoczynali protest pieczątkowy, tylko dzięki postawie większości farmaceutów, nie doszło do paraliżu w służbie zdrowia. Chociaż na receptach brakowało informacji o uldze przysługującej pacjentom, większość chorych w regionie dostawała leki ze zniżką.

- Dziś jesteśmy bardzo zawiedzeni. Rząd wycofał się z zapisów, które groziły lekarzom karami za niewłaściwe wypełnienie recepty. Jednocześnie pozostawiono przepisy, które grożą karami nam, jeśli zrealizujemy receptę niewłaściwie wypisaną przez lekarza - mówi Lucyna Samborska, prezes Podkarpackiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Rzeszowie.

Każdy sam podejmie decyzję

Dlatego w sobotę zapadła decyzja o proteście. Dziś, pomiędzy godz. 13 a 14 apteki mają być zamknięte. I tak do odwołania. W tym czasie faramceuci będą realizować recepty tylko w nagłych przypadkach, np. gdy przyjdzie osoba po lek na nadciśnienie lub matka z chorym dzieckiem po antybiotyk.

- Taką formę protestu zaleca Naczelna Rada Aptekarska. Uważam, że w obecnej sytuacji nie mamy innego wyjścia - tłumaczy Lucyna Samborska.

Będą skrupulatnie sprawdzać recepty

Zamykanie aptek to nie jedyna forma wywierania nacisku na rząd. Od piątku, Naczelna Rada Aptekarska zaleca faramceutom realizowanie tylko tych recept, które są wypełnione kompletnie, prawidłowo i bez pieczątki "refundacja do decyzji NFZ".

Skutki tych działań pacjenci już odczuli na własnej skórze. - Moje dziecko potrzebuje mleka na receptę. Przysługuje nam zniżka 50 proc. Niestety, w aptece w Dynowie musiałam wykupić mieszankę bez ulgi! - denerwuje się Czytelniczka Nowin, które opisała całą sytuację na forum.nowiny24.pl

To nie jedyny przypadek.

- Dostałam od lekarza receptę ze słynną pieczątką. Myślałam, że bez trudu ją zrealizuję. Okazało się, że lek dostanę, ale tylko za pełną cenę. Straciłam 17 zł. To niewiele, ale jakim prawem ktoś pozbawia mnie ulgi, która mi przysługuje! - bulwersuje się pani Joanna z Przemyśla, która zadzwoniła w piątek do redakcji Nowin.

Konkurencja utrudni protest

W regionie jest ponad 600 aptek i 140 punktów aptecznych. Ile z nich weźmie udział w proteście, nie sposób przewidzieć.

- To indywidualna decyzja każdego faramceuty. Na pewno nie będzie tak, że jak ktoś nie zaprotestuje, to ze strony izby spotkają go nieprzyjemności - zapewnia Samborska.

Zdaniem ekonomistów zasięga akcji protestacyjnej może osłabić duża konkurencja na rynku aptecznym. Farmaceuci mogą się obawiać, że gdy pacjent trafi na zamknięte drzwi, pójdzie po prostu do innej apteki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24