Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej el. do ME. W środę pierwszy mecz reprezentacji Polski kobiet do lat 19. W składzie jest wychowanka Resovii - Oliwia Domin

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
Oliwia Domin (w środku) w lidze walczy ze swoim UKS-em SMS Łódź o tytuł mistrza Polski, z reprezentacją Polski do 19 lat chce zagrać na mistrzostwach Europy. Z lewej Oliwia Katowicz. Z prawej Martyna Cygan
Oliwia Domin (w środku) w lidze walczy ze swoim UKS-em SMS Łódź o tytuł mistrza Polski, z reprezentacją Polski do 19 lat chce zagrać na mistrzostwach Europy. Z lewej Oliwia Katowicz. Z prawej Martyna Cygan Podkarpacki ZPN
Reprezentacja Polski kobiet do 19 lat z wychowanką Resovii – Oliwią Domin – w składzie rozpoczyna w środę walkę o awans do mistrzostw Europy. Pierwszym rywalem jest Szwajcaria.

Oliwia gra na pozycji nr 6 (defensywny pomocnik). Piłkarka pochodzi z podprzemyskiej Nehrybki. Przygodę z futbolem rozpoczęła dzięki swojemu nauczycielowi wychowania fizycznego Krzysztofowi Jędruchowi, który zaproponował Oliwii treningi i grę w zespole orlików Czuwaju Przemyśl. Natchnieniem był też brat Hubert Domin (obecnie ma 23 lata), którzy pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Polonii Przemyśl i potem grał m.in. w Motorze Grochowce i Jaworze Nehrybka.

– Zawsze chciałam robić to, co mój brat – wspomina Oliwia.

W Czuwaju nasza piłkarka zdobyła pierwsze piłkarskie szlify, a chwilę później trafiła do Resovii. W rzeszowskim klubie prowadziły ją Sabina Wargacka, Monika Nosal i Katarzyna Czyż.

– Ambitna, zaangażowana w treningi, dążąca do celu – tak Oliwię wspomina trener Monika Nosal.

Obecnie nasza piłkarka gra częściej na defensywnych pozycjach, ale w Resovii wspominają ją jako kreatywną zawodniczkę. Oliwia została dostrzeżona przez skautów SMS-u Łódź. Zaproponowano jej grę i naukę w szkole średniej w Łodzi.

– Wahałam się co robić po ukończeniu gimnazjum, ale do mieszkania w bursie już zdążyłam się przyzwyczaić. Chciałam się dalej rozwijać i uznałam, że trzeba wyjechać – podkreśla Domin.

W tym sezonie młoda piłkarka (rocznik 2004) jest podstawową zawodniczką łódzkiej drużyny, z którą obecnie walczy o tytuł mistrza Polski. – Trener zmienił mi pozycję. Gram w klubie głównie na prawej obronie, rzadziej w środku pomocy – przyznaje Oliwia. UKS SMS Łódź to obrońca tytułu mistrzowskiego. – Mam nadzieję, że znów będziemy najlepsze w lidze i dodatkowo walczymy twardo w rozgrywkach Pucharu Polski – opisuje Domin.

Drużynę prowadzi dobrze znana fanom podkarpackiej piłki kobiet – Katarzyna Barlewicz, która przygodę z piłkę rozpoczęła w Sanovii Lesko. Jako 14-latka trafiła do pierwszej kobiecej ekipy w województwie, czyli do Sokoła Kolbuszowa Dolna. Jako piłkarka pograła też w wielu innych polskich klubach: m.in. w Pogoni Szczecin czy AZS-ie Wrocław. Polki muszą walczyć o punkty od pierwszego spotkania. Awans uzyska tylko jedna drużyna.

- Nasza grupa jest bardzo wyrównana i moim zdaniem każdy ma równe szanse na awans – ocenia Barlewicz.

W turnieju eliminacyjnym, oprócz Polski i Szwajcarii uczestniczą: Serbia i Czechy, który spotkają się w bezpośrednim meczu dziś o godzinie 18. Pojedynek Polski ze Szwajcarkami rozpocznie się o 12.

Biało-czerwone wystąpią w środę w najmocniejszym możliwym składzie, choć nie wszystkie piłkarki mogły stawić się na zgrupowaniu.

- Kilka osób wypadło z powodu kontuzji, z czego bardzo ubolewamy, bo to na pewno są zawodniczki, które są częścią drużyny, ale nie uważam, że przez to jesteśmy jakoś personalnie osłabione, czy w gorszej dyspozycji, bo te dziewczyny, które tutaj są to piłkarki z bardzo dużym potencjałem, więc spokojnie sobie poradzimy – tłumaczy Barlewicz, która w ostatniej chwili musiała dokonać korekty na liście powołanych. Marcelinę Preus zastąpiła Kinga Wyrwas.

Na co stać Szwajcarię? - Na pewno jest to reprezentacja dobrze przygotowana taktycznie. Widać, że jest tam pomysł na grę. Cechuje ich inne spojrzenie na formę rozegrania piłki, czyli to jak one budują swoje ataki. My, przygotowujemy się do tego pierwszego meczu, jakby to był dla nas najważniejszy mecz w tym turnieju. Każdy pierwszy mecz, który jest na turnieju, jest najważniejszy, bo on pokazuje tak naprawdę, w którym miejscu możemy się znaleźć – podkreślała w rozmowie z mediami Podkarpackiego ZPN-u nasza trener.

Plan pierwszego dnia turnieju – 5 kwietnia

Polska – Szwajcaria, godz. 12 – stadion PCPN Stalowa Wola, ul. Hutnicza
Czechy - Serbia, godz. 18 – stadion PCPN Stalowa Wola, ul. Hutnicza

Kolejne mecze w ramach turnieju eliminacyjnego odbędą się 8 i 11 kwietnia.

Wstęp na wszystkie mecz eliminacji jest bezpłatny, trzeba jednak posiadać bilet wstępu. Bilety będzie można odebrać w kasie na stadionie w Stalowej Woli. Kasy otwieramy o godzinie 10.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24