Końcem lutego br., do 93-letniej mieszkanki Rzeszowa zadzwoniła kobieta, która podała się za jej krewną. Seniorka uwierzyła w legendę o spowodowanym wypadku i w konsekwencji przekazała nieznajomemu mężczyźnie 80 tysięcy złotych oraz tysiąc dolarów.
Kurier, który przyjechał po odbiór przesyłki nie wiedział co przewozi. Codziennie dostarcza paczki dla różnych osób. Tak było i w tym przypadku. 40-latek otrzymał telefoniczne zlecenie od anonimowego klienta. Miał pojechać pod wskazany adres w Rzeszowie, odebrać paczkę i zostawić ją w jednym z miast na Śląsku. Za usługę otrzymał 1500 złotych. Pieniądze były dołączone do paczki odebranej od seniorki.
W trakcie przejazdu, z 40-latkem skontaktował się zleceniodawca z zapytaniem, czy wszystko jest w porządku. Polecił też, aby otworzył paczkę i przeliczył zawartość. Gdy kurier otworzył ją, zauważył pliki pieniędzy związane gumkami. Mężczyzna pomyślał, że może brać udział w nielegalnym procederze. Postanowił, że nie dostarczy tej przesyłki i wróci do Rzeszowa. Po kilku dniach przyszedł na komendę i opowiedział o swoich przypuszczeniach. 40-latek został przesłuchany w charakterze świadka.
Po zakończonym postępowaniu, seniorka odzyskała swoje oszczędności. Początkiem lipca kobieta odebrała pieniądze z rąk rzeszowskich policjantów.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?