Dzisiaj podpisany został akt notarialny w sprawie przekazania Domu Narodowego Związkowi Ukraińców w Polsce.
- Trzeba pamiętać, że ten budynek przez laty wybudowali przemyślanie i mieszkańcy okolic i teraz odzyskali go też przemyślanie - podkreśla mieszkaniec Przemyśla, który przyszedł na wczorajsze uroczyste przekazanie obiektu.
Budynek Domu Narodowego w Przemyślu Ukraińcy odzyskali po ponad 50 lat. Na początku ub. wieku wybudowali go z własnych składek. W 1948 r. został znacjonalizowany.
Gmach jest w fatalnym stanie technicznym. Kilka lat temu spadające kawałki gzymsu uszkodziły stojące na ulicy samochody. Zalane zostały zbiory książek i dokumentów. Jest bardzo zawilgocony. Od samego wejścia witają obskurne graffiti. Niedawno został wyremontowany dach.
- Budynek wymaga solidnego remontu, od fundamentu niemal aż po dach. Oceniamy, że koszty wyniosą ok. 3 mln złotych. Prace będą rozłożone na kilka lat. Mamy od dawna pomysły na zdobycie pieniędzy. Do tej pory nie mogliśmy nic zrobić, bo nie mieliśmy tytułu prawnego - mówi Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce.
[obrazek2] - Stała się ważna rzecz w stosunkach polsko - ukraińskich - o przekazaniu Ukraińcom Domu Narodowego powiedział Tomasz Siemoniak, wiceminister MSWiA. Nz. drugi z lewej. (fot. Norbert Ziętal)Przekazanie Domu Narodowego stało się możliwe po uchwale podjętej we wrześniu 2009 r. przez przemyskich radnych. W zamian za ten budynek miasto Przemyśl otrzymało kompleks Klubu Garnizonowego.
Przeciwne bezwarunkowemu przekazaniu Ukraińcom Domu Narodowego były środowiska kresowe. Chciały, aby był on kartą przetargową na rzecz odzyskania siedziby przez polskie organizacje we Lwowie. Polacy na Ukrainie od wielu lat nie mogą się doprosić jakiegokolwiek budynku lub choćby działki, na której taki obiekt mogliby postawić za własne pieniądze.
- Rząd czyni różne starania, m.in. poprzez MSZ i służby dyplomatyczno - konsularne, aby ta sprawa została pozytywnie załatwiona. Dzisiejszy dzień w Przemyślu jest bardzo ważnym gestem i liczymy na podobny gest we Lwowie - mówi Tomasz Siemoniak, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Część środowisk jest sceptycznych.
- Myślę, że teraz, po przekazaniu Domu Narodowego, dojdzie do sytuacji, że mer Lwowa zapewni, że przekaże Polakom budynek. Jednak nie w centrum, lecz gdzieś na obrzeżach i do tego jakąś nie nadającą się do użytku ruderę. Będzie tak samo trudno, jak ze sprawą budynku dla konsulatu - mówi Andrzej Zapałowski, były europoseł, obecnie członek Wspólnoty Samorządowej Dolina Sanu.
Minister Siemoniak obiecał pomoc rządu dla miasta w wyremontowaniu i adaptacji kompleksu budynków Klubu Garnizonowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie
- Małgorzata Kożuchowska odsłania nagie uda w kuszącej pozie. Widać, że się wyluzowała