Od takich prezentów trzeba odprowadzić podatek. Za nami maj. Miesiąc pierwszych komunii. Dzieci coraz częściej obdarowywane są drogimi prezentami. I chociaż są niepełnoletnie, dla fiskusa to też podatnicy, za których odpowiedzialność biorą po prostu rodzice. I to właśnie na nich spoczywa obowiązek rozliczenia z kosztownych podarunków.
Trzeba pamiętać
- Ale nie zawsze trzeba zapłacić taki podatek – uspokaja Wiesław Kuśnierz, dyrektor Izby Skarbowej w Rzeszowie. – Ważne, by pamiętać o poinformowaniu urzędu skarbowego. Jeśli podatnicy tego nie uczynią, w ramach sankcji mogą zapłacić wysoki podatek, bo 20-procentowy – zwraca uwagę.
Zięć, synowa, teściowie
Zgodnie z przepisami, nie musimy się bać fiskusa tylko w przypadku, gdy prezenty zostały przekazane w kręgu najbliższej rodziny. Jednak w przypadku upominków od zięcia, synowej i teściów sprawa wygląda inaczej. Nie są zaliczani do najbliższej rodziny objętej całkowitym zwolnieniem z podatku od darowizn. Na szczęście obowiązuje tu wysoki limit zwolnienia. Bez podatku można im wręczyć prezenty o wartości do 9637 zł. W przypadku wujków, ciotek – do 7276 zł. Podatek po przekroczeniu limitu 4902 zł muszą płacić z kolei obdarowani przez nas przyjaciele lub osoby, z którymi pozostajemy w nieformalnym związku i wszystkie osoby niespokrewnione.
Rodzic może zapłacić podatek
- Limit obejmuje wszystkie darowizny przekazane w ciągu pięciu ostatnich lat od jednej osoby. To znaczy, że jeśli dziecko otrzymało prezent komunijny wart 3 tys. zł od niespokrewnionego chrzestnego, który na przykład rok temu obdarował je równie wartościowym podarunkiem, rodzic może zapłacić podatek – wyjaśnia Wiesław Kuśnierz.
A jak w praktyce wygląda płacenie takiego podatku? – Świadomość podatników jest z roku na rok coraz większa, więc nie ma z tym większego problemu. Warto jednak zauważyć, że drogie prezenty wręcza nam najczęściej najbliższa rodzina – dodaje dyrektor Izby Skarbowej.
A na niej nie ciąży obowiązek płacenia takiego podatku, a jedynie poinformowania o nim urzędu skarbowego. Jeśli nie zrobimy tego, fiskus może się o to sam upomnieć. I wtedy, w ramach sankcji, będziemy musieli zapłacić 20-procentowy podatek. - Nie prowadzimy specjalnych kontroli pod kątem prezentów. Takie sprawy wychodzą najczęściej przy okazji sprawdzania podatników podejrzewanych o posiadanie nieujawnionych źródeł dochodu – słyszymy w skarbówkach.
xxx
W przypadku podatku od spadków i darowizn wyróżnia się trzy grupy:
I - to m.in. małżonek, dzieci, wnuki, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie.
II - rodzeństwo rodziców, małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków.
III – pozostali nabywcy. W zależności od tego, w której grupie się znajdujemy i jaka jest wartość rynkowa naszego prezentu - zapłacimy inną kwotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu