Unia dorzuciła nam 42 miliony euro

Lwia część z tych pieniędzy, bo w przeliczeniu na złotówki 120 milionów zostanie wykorzystania na zwalczanie bezrobocia.

25 milionów z tej puli trafi wyłącznie do pośredniaków, m.in. na staże, praktyki zawodowe, prace interwencyjne czy szkolenia zawodowe.

- Gdybyśmy nie dostali tych pieniędzy, bezrobotni mogliby tylko liczyć na pieniądze z Funduszu Pracy. A tych, jak wiadomo, powiatowe urzędy pracy miały w tym roku niewiele. Te dodatkowe pieniądze unijne to naprawdę ogromna pomoc dla naszego województwa – zauważa Danuta Pawłowska z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.

Pieniądze na założenie własnej firmy

Pozostałe miliony będą mogły trafić do osób bez pracy (nie tylko zarejestrowanych w urzędach jako bezrobotne) poprzez m.in. różne instytucje szkoleniowe czy stowarzyszenia. Te najpierw będą musiały przystąpić do konkursów ogłoszonych przez WUP. Lista tych, którym uda się zdobyć kasę, będzie publikowana na bieżąco na www.pokl.wup-rzeszow.pl. Bezrobotni w ten sposób będą wiedzieli, gdzie szukać pieniędzy np. na zakładanie własnej firmy.

W pierwszym kwartale ruszą konkursy m. in. na staże, praktyki zawodowe, prace interwencyjne i szkolenia zawodowe dla wszystkich osób bez pracy (do wzięcia 25 mln zł) oraz dla niepełnosprawnych i osób w wieku powyżej 50 lat (do wzięcia 10 mln zł).

A już drugim kwartale WUP ma ogłosić konkursy na ponad 47 mln zł. Pieniądze te zaczną trafiać do bezrobotnych dopiero początkiem 2013 r. Ok. 800 osób otrzyma do 40 tys. zł na założenie własnej działalności. Będą mogli liczyć także m.in. na szkolenia w zakresie kierowania firmą czy zwrot wydatków związanych z jej prowadzeniem (ok. 1 tys. zł miesięcznie przez maksymalnie pół roku).

Mikropożyczki na założenie firmy

Z kolei pod koniec roku będzie do wzięcia 14 mln zł na mikropożyczki na założenie firmy (do 50 tys. zł, które trzeba będzie spłacić w ciągu 5 lat). Skorzysta z nich ponad 200 osób, ale dopiero w 2013 r. Sięgnąć mogli będą po nie ci wszyscy, którzy nie mogą starać się o dotacje, a będą w stanie wyłożyć 10 proc. własnego wkładu wartości przedsięwzięcia (poza studentami - ich będzie dotyczył jedynie wymóg zwrócenia pieniędzy).