Gospodarze czuli spory niedosyt, bo byli bliżej wygranej. – Można powiedzieć, że pierwszy raz byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, a nie wygraliśmy – mówi Grzegorz Sroka, trener Unii.
– Faktycznie, po przerwie to rywale mieli lepsze sytuacje – przyznaje Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka. Tę najlepszą zmarnował Eryk Sarzyński, który nie trafił do bramki z 6 metrów.
Unia Nowa Sarzyna – Wisłok Wiśniowa 0:0
Unia: Osipa 6 – Florek 6, Pieróg 8, Klocek 6, Bielak 6 – Filip 7, Wośko ż 6, Grześkiewicz 6 (68 Madej), Sarzyński 6, Sobota 6 (46 K. Błajda 6) – Kwaśniak 6 (38 Rogowski 6). Trener Grzegorz Sroka.
Wisłok: Kaszuba 7 – Guzek 6, Kuta 7, S. Boruta 6 (70 Cyran), Kozubek 7 - Maik 6, Wolański 6 (60 Zimny), Stanisz 6, Borowczyk 6, Sokołowski 6 (75 Lelek) – Złotek ż 6. Trener Krzysztof Korab.
Sędziowała Wosiewicz 8 (Krosno). Widzów 200.
TopSportowy24 - sportowy przegląd tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"