To zdecydowanie najgorętszy weekend w tym roku nad Jeziorem Solińskim. Temperatury przekraczają 27 stopni Celsjusza, dochodzą do 30. Nic dziwnego, że na jeziorze pojawiło się więcej niż zwykle sprzętu pływającego. Dostojnie wyglądają zwłaszcza jachty.
Jezioro Solińskie przeżywa oblężenie turystów. Trzeba się nieco natrudzić, aby znaleźć wolny dom do wynajęcia, apartament, pokój z hotelu lub choćby miejsce w prywatnej kwaterze. Na wielu pojawiły się, rzadko spotykane w poprzednich latach, tabliczki "zajęte". Nieco luźniej w miejscowościach przylegających do południowej części jeziora oraz w Bieszczadach.
Bardzo dużo samochodów z rejestracjami z głębi kraju. Przyjeżdżają turyści nawet z dalekiego Szczecina.
- U nas hitem jest Solinka. Woda po łydki, rzadko powyżej kolana dorosłej osoby, chociaż na środku nurt dość szybki. Jednak przy brzegu bezpiecznie, szczególnie dla dzieci
— mówi mieszkaniec Szczecina nadzorujący czterolatka kąpiącego się w Solince niedaleko Bukowca.
Tak powstawała zapora w Solinie. Zobacz archiwalne zdjęcia!
ZOBACZ TEŻ: Tajemnice solińskiej zapory
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?