Pies od razu trafił do przytuliska.
- Jak można w tak okrutny sposób potraktować psa? Przecież musiał niesamowicie cierpieć. Nie jesteśmy w stanie skomentować tego w jakiś kulturalny sposób, bez użycia obraźliwych słów - mówi Artur Bąk, kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Jedna puszka była po półlitrowym piwie, druga po nieco mniejszym napoju. Nie wiadomo, po co ktoś przywiązał je psu. Być może było to celowe znęcanie się nad zwierzęciem. Mogło też chodzić o jakąś "metodę" pozbycia się pasożytów ze skóry psa. Niektórzy są w błędzie myśląc, że zapach piwa odstrasza pasożyty. A pies był przez nie zaatakowany.
- Być może ktoś zamiast zawieść psa do weterynarza, zawiesił mu te puszki. To bardzo głupi pomysł - ocenia Bąk.
Promil, bo takie imię otrzymał psiak, ma ok. 10 lat. Jest wycieńczony i przestraszony. Pomimo krzywdy, jaką wyrządził mu człowiek, nadal ufa ludziom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać