Vademecum Kibica - 4 liga - wiosna 2020: Błękitni Ropczyce

Rok założenia: 1963, barwy: biało-niebieskie; adres: ul. Mickiewicza 56, 39-100 Ropczyce; tel/fax: 17 221 84 26. Internet: www.mksblekitniropczyce.pl.

Stadion miejski w Ropczycach, ul. Mickiewicza 56, wymiary boiska: 105x68 m, oświetlenie: tylko bieżni, pojemność: 1984 (siedzące); ceny biletów: 8 zł, kobiet i dzieci do 16 roku życia za darmo.

Prezes - Przemysław KULIG, wiceprezesi - Zbigniew OGRODNIK, Krzysztof WALCZYK, sekretarz - Rafał ORMIAŃSKI, skarbnik - Witold ZIĘBA, członkowie zarządu - Barbara BIENIEK, Jakub POCIASK.

Trener - Andrzej SZYMAŃSKI, drugi trener - Piotr KOZIOŁ, trener bramkarzy - Dariusz KOSIBA, kierownik drużyny - Kacper ŻYŁKA, fizjoterapeuci - Dariusz DARŁAK, Dawid WLEZIEŃ.

Przybyli: Marć, A. Ogrodnik. Ubyli: Grzegorz Flasza (Alta IF, norweska 3 liga), Maciej Kozicki (Jutrzenka Giebułtów), Michał Cach (Sokół Kolbuszowa Dolna), Bartłomiej Darłak (nie podjął treningów).

Andrzej Szymański (50 lat)
Jako zawodnik występował W Stali, Zelmerze i Elektrociepłowni Rzeszów. Dłuższa jest lista klubów, w których pracował jako trener. Wprowadził EC Rzeszów do 4 ligi, a poza tym trenował m.in. w MKS-ie Kańczuga, Rzemieślniku Pilzno czy Jaworze Krzemienica. Pracował nawet na poziomie 2 ligi, jako trener Stali Rzeszów. Wielu kojarzy go również z pracy sędziego piłkarskiego. W Rzeszowie ma mocną pozycję głównie dzięki sukcesom w biznesie. W Ropczycach cenią go za profesjonalizm i mądre decyzje kadrowe. Wzmacnia drużynę tylko takimi graczami, którzy realnie podnoszą piłkarską wartość Błękitnych. Latem wydawało sie, że jego zespół będzie walczył o awans. Pogubił jednak punkty z teoretycznie słabszymi rywalami. Potem złapał swój rytm. O sile Błękitnych przekonała się m.in. rzeszowska Korona, który w Ropczycach przegrała 0:2 swój jedyny mecz rundy.

Hubert Siepierski (24 lata)
Potrafi zakręcić w głowie nawet najszybszemu obrońcy. Jego wyszkolenie techniczne w połączeniu z szybkością sprawia, że bardzo groźny dla każdego przeciwnika. Gdyby był zdrowy przez całą rundę jesienną Błękitni mogliby mieć jeszcze więcej punktów. Jest solidnym zawodnikiem. Lubiany i szanowany jest również w szatni. Nie wywyższa się mimo, że jest jednym z niewielu graczy Błękitnych z doświadczeniem na poziomie trzeciej ligi. Profesjonalnie podchodzi do swoich obowiązków.