Pierwotny rak kości stanowi zaledwie 1 procent wszystkich nowotworów, jednakże z przerzutowym onkolodzy muszą borykać się bardzo często. W Polsce nie ma wyspecjalizowanych ośrodków medycznych, które zajmują się kompleksowo wyłącznie chorymi z przerzutami nowotworowymi do kości. A do tych ośrodków, które są do takiej pomocy przygotowane merytorycznie, chorzy nie zawsze mogą dotrzeć.
- Miałem kiedyś pacjenta, u którego należało wykonać stabilizację kręgosłupa. Można go było wysłać jedynie do Zakopanego lub Lublina. Dla pacjenta w tym stanie byłaby to bardzo wyczerpująca podróż - podkreśla lek. Dariusz Sawka, zastępca dyrektora szpitala ds. lecznictwa onkologicznego.
Brzozowski oddział ortopedii onkologicznej będzie się specjalizował w diagnostyce i leczeniu łagodnych nowotworów narządu ruchu, diagnostyce pierwotnych, złośliwych nowotworów narządu ruchu, diagnostyce i leczenie zmian nowotworopodobnych narządu ruchu oraz diagnostyce i leczeniu zmian przerzutowych do kości. Ta "ultraspecjalizacja" będzie możliwa dzięki współpracy z Kliniką Ortopedii i Traumatologii UM w Lublinie, gdzie szkolą się brzozowscy lekarze.
Oprócz tego na oddziale pełniony będzie ostry dyżur urazowo-ortopedyczny oraz wykonywane będą zabiegi ortopedyczne i artroskopowe.
Oddział ortopedii onkologicznej mieści się w nowowybudowanej części szpitala. Ma 30 łóżek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat