Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krośnie pod kościołem o.o. Franciszkanów sypią się mandaty. Dlaczego?

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
zbiory własne
Kiedy wierni, po ostatnim „amen” wychodzą w niedzielę ze świątyni, niektórzy z nich za wycieraczkami swoich aut znajdują stuzłotowe mandaty. Regularnie. Pani Anita skompletowała już trzy i przekonana jest, że Straż Miejska „nastawiona jest na łatwy zysk”.

Niewielki, bo kilkunastostanowiskowy miejski parking przed świątynią, który nie mieści wszystkich zmotoryzowanych wiernych, więc niektórzy wjeżdżają przednimi kołami na trakt dla pieszych.

- Żeby w ten sposób zostawić trochę miejsca dla innych kierowców – opisuje sytuację. – Albo z tych samych powodów zajmują trochę terenu z pół metra poza terenem parkingu. Jest „na ścisk”, ale wcale nie przeszkadza to w ruchu kołowym, ani pieszym. I ludzie po mszy wychodzą i kilku – kilkunastu z nich za każdym razem znajduje na szybach wezwania do zapłaty. Są oburzeni, nie rozumieją tego, bo przecież nikomu żadnej krzywdy nie robią.

Mówi, że nie zawsze tak było: z 10 lat wstecz policja też za to samo i w tym miejscu karała, aż ówczesny proboszcz zebrał radę parafialną, poszedł do władz miasta i krośnieńskie służby porządkowe na kilka lat przymykały oczy na te drobne, ale jednak wykroczenia. A teraz wróciło i Straż Miejska ściga za „naruszenie warunków postoju pojazdów w strefie zamieszkania”.

Tomasz Wajdowicz, komendant krośnieńskich strażników podkreśla, że termin „strefa zamieszkania” ma tu kluczowe znaczenie.

- Pojazdy, stojące poza strefą parkowania naruszają przepisy, i nie ma znaczenia, czy jest to niedziela, czy środa – tłumaczy. – Podobnie rzecz się ma, kiedy parkują na traktach dla pieszych wokół kościoła, choćby zostawiali dla nich metrowej szerokości przestrzeń. Nie mówiąc o tym, że zostawiają samochody po sąsiedzku wobec kościoła na płycie rynku, czego też nie wolno robić. Także wtedy, kiedy miałoby to potrwać tylko godzinę uczestnictwa w nabożeństwie.

I zaprasza na kilka miejskich parkingów, ledwie 300 – 400 metrów odległych od kościoła Franciszkanów.

BMW X1 z 2011 roku. Silnik 1,9 diesel. Stan licznika 135 tys. km. Dodatkowe wyposażenie: Klimatyzacja, poduszki powietrzne, oryginalny lakier, skórzana tapicerka, grzane fotele. Cena: 46 900.

Giełda samochodowa w Rzeszowie. Zobacz, jakie auta sprzedawa...

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24