W Krośnie powstał największy Parki Linowy w Polsce. Atrakcją jest zjazd z wysokości 12 metrów

Mieszkańcy liczyli, że wyczekiwany od dawna Park Linowy przy ul. Okrzei zostanie otwarty na wakacje. Ale urząd miasta, który prowadził inwestycję, nie precyzuje terminu otwarcia.

- Jeszcze nie wiemy, kiedy park zostanie uruchomiony - przyznaje Grzegorz Półchłopek z Wydziału Promocji i Sportu krośnieńskiego magistratu. - Musimy, w porozumieniu z instytucją nadzorującą inwestycję z ramienia Unii Europejskiej, uzgodnić, kto będzie operatorem - czyli zarządzającym parkiem.

- Zostanie on wyłoniony w drodze konkursu. - tłumaczy Półchłopek. - Jest to warunek Unii Europejskiej, który należy spełnić, żeby dostać pieniądze z Programu Współpracy Transgranicznej (z tego programu miasto uzyskało dofinansowanie do budowy parku - przyp. red.)
Urządzenia są już zamontowane, więc krośnianie z niecierpliwością oczekują, kiedy będzie można spróbować swoich sił we "wspinaczce" po linach i belkach nad ziemią.

Krośnieński park linowy to 49 platform połączonych w 4 trasy o różnym stopniu trudności i wysokości zamontowanych przeszkód. Wśród nich jest tzw. tyrolka na wysokości 12 metrów, będzie można z niej zjechać na linie do samej ziemi.

- Pozostało jeszcze przywiesić tablice ostrzegawcze i czekać na rozstrzygnięcie konkursu - mówi Grzegorz Półchłopek. - Wtedy zapadną decyzję w sprawie cen biletów i godzin otwarcia parku.

W parku będzie także ścieżka zdrowia, tzw vita park. Kończy się jej budowa. Na żwirkowej trasie powstaje 13 stanowisk o różnym stopniu trudności. Korzystanie ze scieżki będzie bezpłatne.

Miasto zainwestowało w przedsięwzięcie 1 200 tys. zł, głównie z funduszy unijnych. Na realizacji projektu rekreacyjnego zyskał cały park, do tej pory zaniedbany. Zmodernizowano oświetlenie, uporządkowano drzewostan, odnowiono ogrodzenie.