64 osoby zostały zwolnione. Większość trafiła na bezrobocie. Bez pracy pozostają do dziś. Byli pracownicy schroniska nie poddali się jednak w walce. Zwrócili się do ministra sprawiedliwości z prośbą o utworzenie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Ten się zgodził.
Majątek po zlikwidowanym schronisku przejmie marszałek. - Sejmik Województwa Podkarpackiego utworzenia takiego ośrodka. Wszystko jednak tkwi w szczegółach. Nieodpłatne otrzymanie majątku, to tylko jedna z dwóch istotnych kwestii, bo pozostaje jeszcze sprawa jego finansowania - zwraca uwagę Wiesław Bek, rzecznik marszałka województwa podkarpackiego.
Druga taka placówka
Pieniądze na tego rodzaju placówki daje ministerstwo edukacji. Ich wielkość będzie uzależnione od liczby wychowanków. Im więcej, tym większa szansa na utrzymanie placówki. Problem w tym, że do ośrodka kieruje nieletnich po wyrokach Ośrodek Rozwoju Edukacji.
- Od niego zależy, czy zechce do Łańcuta kierować odpowiednią liczbę nieletnich spoza naszego regionu. Podkarpacie "nie produkuje" bowiem aż tylu młodych ludzi, którzy popadają w konflikt z prawem. Jeśli nie będzie wystarczająco dużo nieletnich, trzeba będzie dopłacać do ośrodka. Z tym będzie problem - przyznaje rzecznik.
Jeśli Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy zostanie uruchomiony, będzie drugim tego typu na Podkarpaciu. W tej chwili działa podobny w Lubaczowie. Kierowani są tutaj nieletni z lekkim upośledzeniem intelektualnym. Do Łańcuta mieliby trafiać pozostali.
Jest szansa, że większość byłych pracowników schroniska zostanie zatrudniona w nowej placówce. Ta najszybciej będzie mogła ruszyć we wrześniu przyszłego roku.
Zadecydowały miejsca pracy
Utrzymanie miejsc pracy było podstawowym argumentem, by w miejscu schroniska uruchomić ośrodek.
- Pojawiały się pomysły, by powstał tu zakład karny lub komenda policji - tłumaczy Jakub Czarnota, radny powiatowy w Łańcucie, który był wśród osób sprzeciwiających się likwidacji schroniska.
Jednak oba warianty nie rozwiązałyby problemu pracowników schroniska. - Dla wielu z tych osób pójście na bezrobocie w tak trudnej sytuacji na rynku to dramat - dodaje radny.
Będą szkolić na stolarzy
Różnica między schroniskiem i planowanym ośrodkiem jest taka, że do tego drugiego kierowani byliby nieletni za mniejsze przestępstwa.
- Wciąż byłaby to placówka zamknięta. Ale większy nacisk kładzie się tutaj na edukację. W przypadku schroniska nie jest to możliwe, bo młodzi ludzie trafiają do niego tylko na 3 - 6 miesięcy. Jest bardzo duża rotacja i edukacja jest zaburzona - wyjaśnia Robert Tendaj, były dyrektor Schroniska dla Nieletnich w Łańcucie.
W przypadku MOW nieletni będą mogli się uczyć do 18 roku życia. Będzie możliwość ukończenia gimnazjum i szkoły zawodowej.
- W planie jest utworzenie profilu stolarskiego w oparciu o istniejące w okolicy zakłady - zdradza Wiesław Bek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Chotecka i Pazura wymodlili sobie dziecko. Dali córce specjalne imię
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA
- Karolina Gilon wdzięczy się do Edwarda Miszczaka. Boi się, że straci pracę
- Katarzyna Figura rzadko widuje się z córkami, ale jest z tego bardzo dumna