Jadącego "zygzakiem" kierowcę policjanci patrolujący Łęki Strzyżowskie zauważyli wczoraj, około godz. 20. Mężczyzna poruszął się quadem po drodze publicznej, a na widok radiowozu usiłował skręcić w boczną drogę.
Policjanci szybko go jednak zatrzymali. 41-letni mieszkaniec gminy Wojaszówka był tak pijany, że nie potrafił zejść z quada, a później utrzymać równowagi. Nie miał też prawa jazdy. W jego organizmie stwierdzono blisko 3,6 promila alkoholu. W obawie o zdrowie 41-latka policjanci zdecydowali się wezwać na miejsce karetkę pogotowia, która zbadała mężczyznę i udzieliła mu pomocy.
Okazało się, że 41-latek zabrał quada swojemu znajomemu. Zrobił to bez wiedzy właściciela który stwierdził, że pojazd wykorzystywał wyłącznie do jazdy poza drogami publicznymi. Dlatego nie był ani zarejestrowany, ani ubezpieczony.
41-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat i zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat. Odpowie również za kierowanie quadem bez uprawnień. Policja powiadomi też Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o braku obowiązkowego ubezpieczenia OC na quad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja