Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Leżajsku bez zasiłku nie przetrwa wiele rodzin

Małgorzata Motor
sxc.hu
Z roku na rok coraz więcej pieniędzy trafia do podopiecznych ośrodków pomocy społecznej, a liczba potrzebujących nie maleje. Powód? Ci, którzy zasilają statystyki mops-ów, tkwią w nich od lat.

Niektórzy muszą korzystać aż z kilku różnych zasiłków. Wszystkiemu winne jest zazwyczaj bezrobocie.

Ile rodzin w Leżajsku nie poradziłoby sobie bez pomocy MOPS-u? - W ub. roku na zasiłki celowe wydaliśmy 447 tys. zł dla 334 rodzin, a rok wcześniej 381 tys. zł dla 328 rodzin. W przypadku zasiłku stałego liczba osób się nie zmieniła, bo wynosiła 50 osób. Różnica jest jedynie w kwocie. Ze 171 tys. zł w 2009 r. wzrosła do prawie 177 tys. zł w ub. roku. Spadek odnotowaliśmy jedynie w przypadku zasiłku okresowego. W ub. r. było to 245 tys. zł dla 157 rodzin, a w 2009 r. - 286 tys. zł dla 174 rodzin - zauważa Krzysztof Rutowicz, kierownik MOPS w Leżajsku.

Pieniądze na podreperowanie domowego budżetu, przyznawane są głównie na 2 - 3 miesiące. To zazwyczaj osoby bezrobotne, ale też osoby, które nie mają możliwości zatrudnienia ze względu na długotrwałą chorobę. Przy czym te osoby mogą też starać się o jednorazowy zasiłek celowy na przykład na opał, leki. Wnioski w tym przypadku rozpatrywane są indywidualnie. Jeśli sytuacja finansowa jest dramatyczna w danej rodzinie, mops-y maksymalnie mogą przyznać 650 zł.

Dodatkowo osoby z orzeczeniem niepełnosprawności i kobiety powyżej 60 lat i mężczyźni powyżej 65 lat mogą liczyć co miesiąc na zasiłek stały. Tutaj osoba nie musi być osobą bezrobotną, by liczyć na tę pomoc. Osoby korzystające z zasiłku stałego, mogą też korzystać z celowego.

Chociaż kryteria uzyskania pomocy nie zmieniają się od kilku lat (dochód na osobę w rodzinie do 351 zł, a samotnych do 477 zł) ośrodki pomocy społecznej w niektórych przypadkach przeznaczały więcej pieniędzy na zasiłki. Ich wysokość jest ustalana indywidualnie. W zależności od sytuacji danej rodziny czy osoby.

- Załamanie gospodarcze nie odbiło się na najbiedniejszych. W statystykach nie wzrosła drastycznie liczba osób korzystających z pomocy społecznej. Bezrobotni wciąż są bezrobotnymi. Ci z kolei, którzy zostali zwolnieni z pracy nie liczyli na pomoc społeczną, tylko emigrowali za zarobkiem poza granice naszego kraju - komentuje Tomasz Soliński, ekonomista z Rzeszowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24