- Wypadki mamy tu raz po raz. Jak nie samochody osobowe, to zderzają się autobusy. Na drugą stronę ulicy biegamy z duszą na ramieniu. Mimo to przez lata nie mogliśmy się doprosić budowy chodnika. Dopiero, kiedy zaczęliśmy protestować, drogowcy zwrócili na nas uwagę i potraktowali nasz wnioski poważnie - mówi Maria Uberman, sołtys Lutoryża.
Liczący 1800 mieszkańców Lutoryż to jedno z największych sołectw w podrzeszowskiej gminie Boguchwała. Podobnie jak sąsiednie Zarzecze leży przy ruchliwej drodze krajowej nr 19 (dawna “9"). Codziennie przejeżdża nią tutaj nawet ponad 20 tysięcy samochodów. Kościół, cmentarz i szkołą funkcjonują po prawej stronie drogi.
Tymczasem najwięcej domów buduje się teraz w przysiółku Rędzina, po przeciwnej stronie. - I to dla nas olbrzymi problem. Bardzo trudno jest wyczekać moment, kiedy nic nie jedzie, a jeśli już się to uda, trzeba biec na drugą stronę, bo samochody rozpędzone z górki są tu śmiertelnie niebezpieczne. Najbardziej boimy się o dzieci i wnuki, które przechodzą tędy do szkoły - mówi Marta Mucha, mieszkanka Lutoryża.
Dlatego od 2004 roku mieszkańcy wspólnie z gminą walczyli o budowę chodnika. Ze względu na brak odzewu ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w maju 2012 roku zorganizowali akcję protestacyjną na drodze. “Chrońmy życie", “ Stop wypadkom", “Nasz projekt, wasze wykonanie" można było wyczytać na ich transparentach. Trzy miesiące później pikietowali przed siedzibą GDDKiA w Warszawie, gdzie o interwencję poprosili także Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Przełom przyniosły dopiero spotkania z wiceministrem infrastruktury Zbigniewem Rynasiewiczem i europosłanką Elżbietą Łukacijewską. My obserwując rosnącą liczbę wypadków w międzyczasie przygotowaliśmy projekt budowy chodnika i dzięki wspólnemu zaangażowaniu budowa wreszcie się rozpoczęła - mówi Piotr Klimczak, wiceburmistrz Boguchwały.
W Zarzeczu i Lutoryżu nastroje poprawiły się, bo wart 1,7 mln zł chodnik powstanie na odcinku do końca listopada. Wykonawca zbuduje także bezpieczne zatoki autobusowe i przejścia dla pieszych. Miesiąc później droga zostanie oświetlona, bo 375 tys. zł dołoży do inwestycji gmina.
- Postawimy na tym odcinku 65 latarni. Mamy nadzieję, że dzięki temu będzie tu wreszcie bezpiecznie - mówi wiceburmistrz Klimczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
