MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lutym na plażę

JANUSZ PAWLAK
Kawiarenki pod gołym niebem działają na Lazurowym Wybrzeżu przez cały rok.
Kawiarenki pod gołym niebem działają na Lazurowym Wybrzeżu przez cały rok. AUTOR
Nie trzeba podróży do Afryki by lutowe dni spędzić na plaży. Może nie korzystając z kąpieli w morzu ale racząc się słońcem na Francuskiej Riwierze.

Nadmorski pas osłonięty górami przed podmuchami z chłodnego lądu przez cały rok cieszy urokami słońca. W zimie rzadko nad Lazurowym Wybrzeżu zdarzają się spadki temperatur. Palmy mają się tu dobrze. Na okres zimy ich korony są tylko związywane sznurami by nie połamały ich wiatry.
W lutym i marcu część hoteli Riwiery jest wynajmowanych przez ludzi mniej zasobnych lub tych, którzy nie lubią upałów. Na nadmorskich promenadach dominują więc emeryci. Zwłaszcza francuscy, którzy korzystają z dobrodziejstw rabatów w hotelach.
Okres zimy w Polsce to w wielu zakątkach Lazurowego Wybrzeża czas dojrzewania cytrusów. Jedna z francuskich nadmorskich miejscowości - Menton, leżący tuż przy granicy z Włochami, wykorzystuje dojrzałe cytrusy marketingowo. Organizując w lutym Festiwal Cytryn. Święto przyciąga tysiące ludzi, którzy oglądając ciągnące promenadą postacie i budowle zbudowane z cytrusów zapominają, że trwa właśnie zima. Święto cytrusów jest również okazją do parady orkiestr dętych, pokazów sztucznych ogni.
Kto ma dość spokoju uśpionych nadmorskich kurortów może zaglądnąć do światowej stolicy hazardu - Monako. Pierwsze zetknięcie z tym miniaturowym państwem przyprawia o zawrót głowy. Ulice Monte Carlo są sterylnie czyste. Nikt tu nie śmieci (ponadto jest tu cała armia sprzątających), nie brudzi malunkami murów rezydencji i hoteli. Atrakcją dla turystów, oprócz możliwości stracenia kilku, kilkudziesięciu lub kilkuset (i więcej) euro w kasynie, są egzotyczne ogrody, jedno z najciekawszych w Europie oceanariów oraz piękne windy łączące poszczególne ulice, ułatwiające zjazd do podziemnych garaży. Jest ich pod budynkami, pałacami tak wiele, że nie ma problemu ze znalezieniem parkingu. Są one także pod pałacem księcia Rainiera III, miłościwie panującemu Monaco. Ponoć przedstawiciela najstarszej dynastii panującej w Europie.
Zaglądając do słynnego kasyna otrzeć się każdy musi o jeden z najsłynniejszych hoteli w świecie: "De Paris". Uchodzi za obiekt, w którym pokoje wynajmują najbogatsi ludzie spośród żyjących na ziemi. Goście "De Paris" dostarczają tematów do plotek nie tylko obsłudze przywykłej do ekstrawagancji. Organizowano tu przyjęcia dla szejków arabskich na siódmym piętrze, jako elementu scenograficznego używając wielbłądów, wciąganych tam dźwigami. W "De Paris" mieszkał sułtan Bein Turki Al Saud, bratanek króla Arabii Saudyjskiej. Wynajął dla siebie 50 pokoi, całe pierwsze piętro hotelu. Dziennie płacił tysiące dolarów. Do dyspozycji miał między innymi trzy mercedesy 600 oraz po dwa samochody marki bentley i cadilac.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24