Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu Wisłok lepsze Niegłowice

Jakub Hap
Na stadionie przy ul. Sportowej w Jaśle zmierzyły się dwie Wisłoki. Lepsza okazała się ta z Niegłowic - wygrywając ostatecznie 3:2.

Niedzielny mecz nie okazał się dla gospodarzy, będących obecnie trzecią ekipą w tabeli rozgrywek klasy „B”, spacerkiem. Byli faworytem, mieli za sobą liczną publiczność, do przerwy po bramkach Tomasza Nawracaja, Eryka Kołeczka i Jerzego Chrząszcza prowadzili nawet 3:0, jednak po zmianie stron zanadto się rozluźnili i mało brakowało, ażeby rywale wydarli im triumf.

Nadzieję na dogonienie wyniku dali gościom Dariusz Kozubal oraz Bartłomiej Przewoźnik. Do remisu było naprawdę blisko - po zdobyciu bramki kontaktowej goście ruszyli do ataku ze zdwojoną mocą, raz po raz niepokojąc defensorów w niebiesko-białych strojach. Bramkarz Wisłoki trzeci raz jednak nie skapitulował i wraz z ostatnim gwizdkiem grający trener niegłowiczan Łukasz Nawracaj mógł odetchnąć z ulgą, zaś opiekun ekipy z Błażkowej Marcin Szot, też wylewający siódme poty na boisku, miał prawo czuć niedosyt. - Cieszę się ze zwycięstwa, ale rywalom należą się brawa za walkę do końca - powiedział Ł. Nawracaj. - Brakło nam czasu i siły do wyrównania. Szkoda, bo okazje ku temu były - podsumował M. Szot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24