Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mielcu padła wygrana w Lotto

Marlena Bogdan
Agnieszka Gawryś przyciąga szczęście. W jej kolekturze padła kolejna duża wygrana.
Agnieszka Gawryś przyciąga szczęście. W jej kolekturze padła kolejna duża wygrana. Marlena Bogdan
Jedyna piątka w poniedziałkowym Mini Lotto padła w Mielcu. Zwycięzca zainkasuje ponad 214 tys. zł.

W punkcie, który pani Agnieszka Gawryś prowadzi od 2009 roku, spory ruch. Ktoś wchodzi, ktoś wychodzi, większość z kuponami lotto w kieszeniach. Do kolektury przy ul. Krótkiej 12 przyciąga dzisiaj graczy szczególnie tablica informacyjna wisząca na drzwiach. To tu w poniedziałek (12 października) ktoś puścił szczęśliwy los i wygrał w Mini - Lotto dokładnie 214 833, 30 zł. Była to jedyna piątka, która padła tego dnia w Polsce.

- O tym, że to u mnie padła wygrana dowiedziałam się od jednego z klientów. Spojrzałam na stronę internetową i faktycznie tak było - mówi Agnieszka Gawryś. - Jeszcze nie mam informacji, za ile zwycięzca puścił kupon, czy jakim systemem grał. Nie wiem też, czy już odebrał swą wygraną - dodaje.

Gdyby miała obstawiać, kto jest tym szczęśliwcem, postawiłaby, na któregoś ze stałych klientów.

- Nie przypominam sobie, żeby ktoś nowy kupował kupon w poniedziałek - zastanawia się, szukając w pamięci nowych twarzy.

Salonik prasowy przy Krótkiej to miejsce, która przyciąga szczęście. Trzy lata temu padła tu inna wygrana. Ktoś wydrapał sobie 40 tys. zł w zdrapce „Ona i On”.

- Ja nie mam szczęścia w grach liczbowych - śmieje się nasza rozmówczyni. - Wybieram zdrapki, ale jedyną wygraną w moim życiu było 15 zł. Widocznie moje szczęście przechodzi na klientów- dodaje.

Zdarza się więc, że by szczęściu pomóc, stali bywalcy proszą, by pani Agnieszka chuchnęła na kupon.

- Są tacy, którzy grają jakimś systemem i oni przychodzą regularnie. Są tacy, którzy puszczają los tylko podczas kumulacji. Kobiety mają jeszcze jeden sposób, pozwalają wyciągać zdrapki dzieciom. Wierzą, że mają większe szczęście niż one - opowiada o swoich klientach.

Ruch w punkcie coraz większy, bo wygrana przyciąga.

- 200 tys. zł to taka fajna wygrana, nie za dużo, nie za mało. Przy milionach można byłoby oszaleć - ocenia z uśmiechem mielczanka.

A szóstka już w Mielcu sie zdarzała. Ostatnia 22 kwietnia 2008 r. Wtedy ktoś wygrał dokładnie - 5 354 973 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24