W nocy w Rzeszowie brutalnie został zaatakowany kontroler biletów? Policja: to była szarpanina

Do zdarzenia miało dojść w autobusie linii nr 56 po godz. 1 w nocy przy al. Rejtana obok hipermarketu.

- Napastnik był wyjątkowo agresywny. Został zatrzymany przez policję. Pobity kontroler został przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy - poinformowała nas Agnieszka Siwak - Krzywonos z biura prasowego UM Rzeszowa.

Jak udało się nam ustalić, napastnik był spoza Rzeszowa. Kontroler biletów miał prawdopodobnie doznać wstrząśnienia mózgu.

Aktualizacja godz. 12:15

Jak słyszymy od nadkom. Adama Szeląga, rzecznika KMP w Rzeszowie, żadnego brutalnego ataku na kontrolera nie było. Doszło jedynie do szarpaniny.

- Do incydentu doszło o godz. 1.20 w nocy - mówi rzecznik. - Podczas kontroli biletów jeden z pasażerów chciał siła wyjść z autobusu. Doszło do szarpaniny pomiędzy kontrolerem a pasażerem. W wyniku tego kontroler stracił równowagę, przewrócił się, a na niego upadł ten pasażer.

Dodaje, że kontroler doznał niegroźnych obrażeń, nie zagrażających życiu.

- Przyjęliśmy zawiadomienie w kierunku artykułu 157, czyli spowodowania uszczerbku na zdrowiu, ale nie żadnego pobicia - mówi nadkom. Adam Szeląg. - Mężczyzna został ujęty. Doprowadzony do izby wytrzeźwień. Na chwilę obecną mam informacje, że będzie odpowiadał z wolnej stopy. Będziemy powoływać biegłego, żeby nam określił skalę tych obrażeń.

Próbowaliśmy się skontaktować z Anną Kowalską, dyrektor ZTM w Rzeszowie, ale nie odbiera telefonów.

Dla portalu Rzeszów News mówiła, że jest podejrzenie, że ich pracownik doznał wstrząśnienia mózgu i ma uszkodzone żebra.

- To 25-letni mężczyzna, który pracuje u nas od niedawna. Napastnik był bardzo agresywny, nie mogło go oderwać trzech kontrolerów.

Tłumaczyła, że w autobusie, w którym doszło do zdarzenia, są kamery i nagranie z monitoringu i ZTM przekaże policji.

- Zapraszamy na komendę - mówi nadkom. Szeląg. - Niech pani dyrektor złoży zawiadomienie w tej sprawie.

Aktualizacja, godz. 15.20

Anna Kowalska, dyrektor ZTM mówi nam, że w poniedziałek zgłosi się na policję i tak komentuje wydarzenia z dzisiejszej nocy:

- Na monitoringu dokładnie widać, że kontroler został wypchnięty z autobusu i bity - mówi. - Cztery osoby - inni kontrolerzy i kierowca - nie mogły sobie poradzić z napastnikiem. Jak to w tej sytuacji interpretować?

W jakim stanie jest kontroler?

- Ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu, jest na obdukcji.

Monitoring zostanie przekazany policji. Dyrektor ZTM złoży zawiadomienie w poniedziałek.

ZOBACZ TEŻ: Nowe autobusy MPK w Rzeszowie będą jeździć na ekologiczny gaz ziemny