- Naszym głównym celem jest wsparcie zwierząt, które potrzebują pomocy, a jednocześnie zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat problemu zwierząt, ale również ich biologii, zachowań - mówi Robert Gatzka, dyrektor parku.
Obiekt zajmuje 5 ha, w części naturalnie zalesionego, o zróżnicowanym terenie, z naturalnymi potokami. Znajduje się koło Olchowca w gminie Czarna, pomiędzy wodami Zalewu Solińskiego i dzikim pasmem Bieszczadów – Otrytem. Jest integralną częścią kompleksu wypoczynkowego Villa Collis.
- Jedna część parku będzie niedostępna dla nikogo z zewnątrz i tutaj na rehabilitacji i rekonwalescencji będą przebywać zwierzęta, które mają szanse wrócić do natury. Druga część będzie przeznaczona dla zwierząt, które już nie mogą wrócić do siebie, ale potrzebują domu. Trafią do części pokazowej, która będzie udostępniana do celów edukacyjnych dla zwiedzających
- mówi dyr. Gatzka.
Obecnie w parku mieszkają żbik, dwa puchacze europejskie, puszczyk uralski, dwie uszatki. Dwie ostatnie mają sporą szansę na powrót do natury. Będą tu trafiać m.in. zwierzęta po wypadkach.
Park ma być otwarty na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Głównie nastawiony będzie na wycieczki szkolne, ale również turystów. Zwiedzać będzie się grupowo, z przewodnikiem.
Więcej informacji o parku znajduje się na Facebooku: www.facebook.com/parkochrony
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce