W powiecie łańcuckim ruszyły roboty publiczne po nawałnicy

W powiecie łańcuckim rozpoczęły się roboty publiczne, na które Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło prawie 300 tysięcy złotych.

- Kilkanaście godzin po dramatycznych wydarzeniach wniosek o wsparcie w takiej postaci złożył do ministra pracy dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łańcucie. Pieniądze te trafią do bezrobotnych, którzy w ramach robót publicznych przeprowadzą prace budowlano-remontowe i porządkowe na terenie miejscowości najbardziej zniszczonych podczas sierpniowej nawałnicy - mówi Tomasz Czop, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.

Roboty prowadzone są w Łańcucie oraz Kraczkowej w gminie Łańcut i Krzemienicy w gminie Czarna.

- Usunięte mają być między innymi pozostałości zerwanych dachów, złamane i powalone drzewa oraz wyremontowany zostanie uszkodzony dach na łańcuckim domu kultury - dodaje Krzysztof Powrózek z WUP w Rzeszowie.

W sumie do robót publicznych zaangażowano 50 osób bezrobotnych zarejestrowanych w PUP w Łańcucie i zamieszkałych na terenach, które ucierpiały w wyniku wichury. Pomocą objęto bezrobotnych w najtrudniejszej sytuacji, czyli osoby, które od dłuższego czasu były bez pracy oraz posiadają kwalifikacje do wykonywania prac związanych z usuwaniem skutków nawałnicy.

Ich miesięczne wynagrodzenie ma wynieść ok. 1700 złotych brutto. Roboty potrwają do końca listopada.