W poniedziałek służby ratunkowe zostały wezwane na ul. W. Stwosza w Przemyślu. Mężczyzna usłyszał wołanie o pomoc swojego sąsiada w wieku około 60-lat. Okazało się, że mężczyzna spadł z kilkudziesięciometrowej skarpy wprost do potoku. Mógł tam spędzić nawet kilka godzin. Przemyślanina uratowali ratownicy medyczni i strażacy. Mężczyzna trafił do szpitala na badania, był przytomny.
Łukasz Solski
W poniedziałek służby ratunkowe zostały wezwane na ul. W. Stwosza w Przemyślu. Mężczyzna usłyszał wołanie o pomoc swojego sąsiada w wieku około 60-lat. Okazało się, że mężczyzna spadł z kilkudziesięciometrowej skarpy wprost do potoku. Mógł tam spędzić nawet kilka godzin. Przemyślanina uratowali ratownicy medyczni i strażacy. Mężczyzna trafił do szpitala na badania.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.