W Pucharze Polski Resovia trafia na I-ligowca

- Jak wygramy to znów praktycznie nie będziemy mieć wakacji, ale w pucharze przeżyliśmy tyle pięknych przygód, że warto poświęcić wolne - mówi Marek Węgrzyn, kapitan Stali Sanok, którą czekają jeszcze finałowe spotkania na szczeblu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.

Finał, o prawo gry w rundzie wstępnej, zostanie rozstrzygnięty w dwóch spotkaniach, które zaplanowano na 20 czerwca w Tuczempach (Piast to IV-ligowiec) i 23 czerwca w Sanoku.

Z naszych dotychczasowych II-ligowców teoretycznie najłatwiej powinna mieć "stalówka", która zmierzy się z rezerwami Łysicy Bodzentyn, które w lidze nie grają, ale pierwszy zespół jest w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej.

Resovia podejmować będzie dobrze znanego w regionie beniaminka I ligi z Brzeska, którego prowadzi mielecki trener Krzysztof Łętocha, zaś rzeszowską Stal czeka wyjazd do Sosnowca. Zagłębie, podobnie jak biało-niebiescy, w maju skutecznie obronili się przed spadkiem z II ligi, tylko z grupy zachodniej.
Wiadomo też, na kogo - w przypadku awansu - trafią podkarpackie zespoły w przypadku przebrnięcia rundy przedwstępnej, w rundzie wstępnej zaplanowanej na 25 lipca:
* zwycięzca w Małopolsce (Limanovia Limanowa lub Karpaty Siepraw) albo Raków Częstochowa zagra ze zwycięzcą w Podkarpackim ZPN (Piast Tuczempy lub Stal Sanok) albo Garbarnią Kraków
* Polonia Łaziska Górne/Puszcza Niepołomice - Resovia/Okocimski KS Brzesko
* Zagłębie Sosnowiec/Stal Rzeszów - Pelikan Łowicz
* Łysica II Bodzentyn/Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy/Pogoń Siedlce