Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W roku 2024 ma być inna Resovia - wszyscy liczą na utrzymanie w Fortuna 1 Lidze

Michał Czajka
Michał Czajka
Prezes Resovii Leszek Bartnicki, trener Rafał Ulatowski oraz piłkarze Radosław Adamski i Edvin Muratović liczą, że zespół będzie prezentował się lepiej niż jesienią
Prezes Resovii Leszek Bartnicki, trener Rafał Ulatowski oraz piłkarze Radosław Adamski i Edvin Muratović liczą, że zespół będzie prezentował się lepiej niż jesienią Michał Czajka
Przed pierwszym meczem w roku 2024 z dziennikarzami spotkali się prezes Resovii Leszek Bartnicki, trener zespołu Rafał Ulatowski oraz zawodnicy: Radosław Adamski i Edvin Muratović.

- Kończy się dla nas wyjątkowo krótka przerwa zimowa. Zaczynamy chyba najwcześniej w historii ligowej piłki w Rzeszowie, bo już 10 lutego mamy zaległy mecz z Wisłą Płock. Za nami kilkutygodniowy okres przygotowawczy, w którym trzeba się było z różnymi warunkami atmosferycznymi mierzyć, ale większość planów zrealizowaliśmy. Cieszymy się, że udało się zakontraktować nowego zawodnika i zwiększa się siła uderzeniowa naszej drużyny, dużo młodej, świeżej krwi dołączone z grup młodzieżowych Resovii, z zespołu rezerwowego grającego w 4 lidze. Mam nadzieję, że ta mieszanka plus zawodnicy, którzy wracają po kontuzjach - to wszystko przełoży się na to, że te szesnaście mgnień wiosny, które przed nami przyniesie nam wystarczający dorobek punktowy, żeby na koniec sezonu cieszyć się z utrzymania Resovii w Fortuna 1 lidze

- rozpoczął prezes klubu z Wyspiańskiego Leszek Bartnicki.

- Za nami pięć tygodni wspólnych przygotowań. To chyba najkrótszy okres przygotowawczy w tej klasie rozgrywkowej. Wyniki meczów sparingów każą nam optymistycznie patrzeć na rundę wiosenną. Naszym celem było sprawienie, żebyśmy stali się zespołem, który lubi rywalizację. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że co innego mecze sparingowe, przygotowania, a co innego liga - w związku z tym też nie chcę opowiadać o hurraoptymizmie ani też o czarnych scenariuszach. Jesteśmy z tego okresu zadowoleni. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że szczególnie na początku rozgrywek ta forma może jeszcze nie być ustabilizowana. Cieszę się z pozyskania Edvina Muratovicia, który przychodzi w jednym celu - żeby bilans naszych zdobytych bramek na wiosnę był większy, bo te zdobyte bramki będą miały ogromne znaczenie, że będziemy do końca walczyć o utrzymanie w 1 lidze.

- dodał coach rzeszowian Rafał Ulatowski.

Resovia ligowe granie rozpoczyna szybciej, bo już 10 lutego zaległym meczem z Wisłą Płock, ale trener Ulatowski nie musiał przez to zmieniać planów przygotowawczych.

- Dowiedzieliśmy się o tym dosyć szybko - przyznał. - Czekam z niecierpliwością na ten mecz. Uważam, że nasza forma jest na satysfakcjonującym poziomie, ale to przeciwnik będzie nas weryfikował - mówił.

Prezes Bartnicki odniósł się również do kwestii transferów.

- Jeszcze zanim rozjechaliśmy się na urlopy, rozmawialiśmy z trenerem, że są dwa takie obszary, gdzie chcielibyśmy zespół wzmocnić - te obszary to środkowy napastnik i środkowy obrońca. Od początku okresu przygotowawczego przebywał u nas Dominykas Barauskas, reprezentant Litwy znany z występów w Stali Mielec. Mimo, że pod względem sportowym nie można było mieć zastrzeżeń do jego postawy, to jednak przeprowadzone badania wskazały, że trzeba jeszcze na jego pełną dyspozycję poczekać około półtora miesiąca. Stwierdziliśmy, że w związku z tym nie będziemy czekać choć zaproponowaliśmy mu, żeby z nami został, trenował i nadrabiał te zaległości. Warto jednak też pamiętać, że wrócił do zdrowia Hlib Bukhal, który w zasadzie doznał kontuzji we wrześniu, więc można powiedzieć, że to taki transfer wewnętrzny. Jeśli chodzi o napastnika, to rozmawialiśmy z kilkoma zawodnikami; w tym z Edvinem i ostatecznie tak się potoczyło, że zdecydowaliśmy się na niego. To chyba pierwszy w historii Resovii aktualny reprezentant kraju. Mamy wielką nadzieję, że będziemy mieć sporo satysfakcji z jego występów w klubie.

- opowiadał.

Kapitan Resovii Radosław Adamski zapowiada również, że w roku 2024 kibice powinni zobaczyć inną Resovię.

- Na pewno lepiej wyglądamy w defensywie - przyznał. - Patrząc na sparingi, myślę, że scaliliśmy tą defensywę i czujemy się lepiej niż jesienią. Doszedł do nas nowy napastnik, więc siła ofensywna też wzrośnie. Samo to, że doszła kolejna osoba spowoduje, iż rywalizacja się zwiększa i każdy będzie chciał jeszcze bardziej, żeby ta Resovia szła do przodu i zdobywała jak najwięcej punktów - podsumował.

Z kolei nowy nabytek zespołu Edvin Muratović liczy, że szybko uda mu się strzelić debiutanckiego gola.

- To będzie mój główny cel od samego początku - zdobyć tego pierwszego gola - zapowiada. - Potem pójdzie już łatwiej - zakończył z uśmiechem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24