Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie każą się meldować

Bartosz Gubernat
Sebastian Antosiewicz do Rzeszowa przyjechał z Sosnowca. – Meldunek zmieniłem w ubiegłym roku, gdy tylko kupiliśmy z żoną mieszkanie.
Sebastian Antosiewicz do Rzeszowa przyjechał z Sosnowca. – Meldunek zmieniłem w ubiegłym roku, gdy tylko kupiliśmy z żoną mieszkanie. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Władze miasta za wszelką cenę próbują osiągnąć magiczną liczbę 200 tysięcy mieszkańców.

Zgodnie z ustawą o ewidencji ludności i dowodach osobistych, obowiązek meldunkowy dotyczy wszystkich osób przebywających na terenie RP dłużej niż 3 miesiące. W miejscu pobytu trzeba zameldować się na stałe lub czasowo, nie później niż w 30 dniu od momentu przyjazdu na miejsce. Za niedopełnienie tego obowiązku nie ma jednak kary.

- Z małymi ośrodkami nikt się nie liczy, dlatego nie zrezygnuję z rozwoju Rzeszowa. Chcę, żeby nasze miasto rosło i miało jak najwięcej mieszkańców, bo to oni decydują o jego sile. W przeciwnym razie, czekałaby nas stagnacja. Póki jestem tu prezydentem, nie dopuszczę do tego - twierdzi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Według aktualnych danych, w Rzeszowie jest w tej chwili zameldowanych 184 106 osób. Od 2005 r. ich liczba wzrosła o ponad 25 tysięcy. Aby osiągnąć taki wynik miasto przyłączyło kolejno wsie Słocina, Załęże, Przybyszówka, Zwięczyca, Biała, Budziwój i część Miłocina. W ubiegłym tygodniu w Rzeszowie ruszyły konsultacje społeczne w sprawie fuzji z całą gminą Trzebownisko i przejęcia Malawy z gminy Krasne.

Cel? 200 km kw. powierzchni miasta i 200 tysięcy mieszkańców. Ponieważ rada ministrów do tej pory nie zgadzała się na zmianę granic w tych kierunkach, urzędnicy asekuracyjnie działają także w inny sposób.

- Moi pracownicy odwiedzają mieszkańców wszystkich nowych osiedli. Informujemy o obowiązku meldunkowym, a jeśli nie zastaniemy nikogo w domu, zostawiamy w skrzynce na listy pismo, nasze telefony i adresy mailowe oraz druki wniosków meldunkowych - wyjaśnia Adam Litwa, dyrektor Wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miasta Rzeszowa.

W ubiegły czwartek urzędnicy pukali do drzwi na osiedlu Słoneczny Stok, gdzie odwiedzili ponad 30 rodzin. W sumie rozdali 3818 przypomnień. Efekt? - Odkąd roznosimy wnioski, miastu przybyło 2500 mieszkańców - wylicza Litwa.

Co daje meldunek w Rzeszowie? Jak przekonuje Sebastian Antosiewicz, który na Podkarpacie przeprowadził się z Sosnowca, to przede wszystkim wygoda.

- Wcześniej miałem kłopoty głównie natury urzędowej. Cała korespondencja - listy, PIT-y, zawiadomienia przychodziły na adres rodziców. Gdy np. trzeba było przerejestrować samochód, który mam z mamą na współwłasność, musiałem jechać na Śląsk. Dziś wszystko mam na miejscu i wreszcie czuję się w pełni rzeszowianinem - podkreśla Sebastian.

Są i głosy przeciwne.

- Ja całą tą akcją czuję się zażenowany. Do Rzeszowa przyjechałem z Tarnobrzega, gdzie mam meldunek u rodziców. Mieszkanie kupiłem na kredyt i nie bardzo uśmiecha mi się w tej chwili płacić za wymianę dokumentów oraz przerejestrowanie samochodu. Miasto stawia ludzi pod ścianą. Bo chociaż za brak meldunku nie ma kar, bez niego nie da się np. zapisać dziecka do przedszkola. To zwykły szantaż - uważa inny mieszkaniec Słonecznego Stoku.

Rzeszów po kolejnym zwiększeniu liczby mieszkańców w ubiegłym roku na podatkach PIT i CIT zarobił w sumie 205 mln zł.

- To o 14 mln zł więcej niż rok wcześniej. Walczymy o meldunki, bo inaczej te pieniądze odpływałyby tam, skąd nowi mieszkańcy do nasz przyjechali. A przecież to tu korzystają z dróg, szkół i przedszkoli. Tu generują koszty - mówi Janina Filipek, skarbnik miasta Rzeszowa.

Zdaniem urzędników z Rzeszowa, rzeczywista liczba mieszkańców miasta to ok. 200 tysięcy, a wraz ze studentami, nawet 220 tysięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24