W sanockim hokeju... pogrzeb

Naprzód Janów. Oczywiście przy małej widowni i wiedząc, że w play-off trafią na faworytów ligi Cracovię lub GKS Tychy. Może to moment, by porządnie przewietrzyć szatnie i dać wreszcie szansę młodzieży?

- Mieliśmy tylko dobre momenty, a to za mało na tak wyrównaną drużynę jak Podhale - mówił po piątkowej poraqżce z Podhalem trener Kari Rauhanen. - Marzymy jeszcze o awansie do szóstki, ale do tego potrzebujemy samych zwycięstw, także we wtorek w Krakowie.

Wydaje się to jednak zadanie nierealne i wcale nie będziemy zaskoczeni, jeżeli lada dzień z Sanoka wyjadą fiński trener oraz zaciąg jego rodaków i Kanadyjczyków.

Sanoczanom ciężko było się zmobilizować na pojedynek z młodzieżą SMS-u, tym bardziej że na trybunach już dawno nie zasiadło tak niewielu kibiców.

Gracze Rauhanena męczyli się bardzo; pierwszą bramkę strzelili dopiero w 19. minucie. Wcześniej robili bohaterem młodego golkipera szkółki Mateusza Studzińskiego.

W końcu więcej szans dostali młodzi zawodnicy Ciarko; Maciej Bielec odwdzięczył się pierwszą bramką na taflach ekstraklasy.

Ciarko PBS Bank STS Sanok - SMS U20 Sosnowiec 6:0

Tercje: 2:0, 2:0, 2:0.

Bramki: 1:0 Sproule (19, Strzyżowski i Ouellette), 2:0 Breault (20 w przewadze, Dahlman i Danton), 3:0 Salija (34, Wilusz i Bielec), 4:0 Biały (39, Rąpała i Demkowicz), 5:0 Tuominen (41 w przewadze, Dahlman i Roberts), 6:0 Bielec (52, Naparło i Wilusz).

STS: Skrabalak - Roberts, Tuominen; Salija, Sproule; Demkowicz, Rąpała oraz Olearczyk - Dalhman, Danton, Breault; R. Ćwikła, Ouellte, Strzyżowski; Sliwiński, Kostecki, Biały; Wilusz, Naparło, Bielec. Trener Kari Rauhanen.

SMS U20: Studziński - Wsół, Michałowski; Chorążyczewski, A. Nowak; Zieliński, Musioł; Krok, Pealczyk - Bryk, Skrodziuk, Gościński; Goździewicz, Bichta, Maciej Rybak; Michał Rybak, Jarosz, Paś; Podlipni, Sroka, Zygmunt. Trener Torbjorn Johansson.

Sędziował Radzik (Nowy Sącz). Kary: 4 - 6 minut. Widzów 600.