Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W schronisku w Orzechowcach zwierzęta żyły jak w koszmarze

Janusz Motyka
Kierując się dobrem sprawy, termin następnej rozprawy wyznaczam na 12 maja br. - mówi Sławomir Plis, sędzia Sądu Rejonowego w Przemyślu
Kierując się dobrem sprawy, termin następnej rozprawy wyznaczam na 12 maja br. - mówi Sławomir Plis, sędzia Sądu Rejonowego w Przemyślu Janusz Motyka
Sąd Rejonowy w Przemyślu zarządził przerwę w głośnym procesie o znęcanie się nad psami w schronisku dla zwierząt w Orzechowcach. To efekt wniosku prokuratora, który chce przesłuchać jeszcze jednego świadka.

- Zdaję sobie sprawę, że uwzględnienie wniosku przedłuży postępowanie, ale zasada prawdy obiektywnej jest zasadą nadrzędną i należy tego świadka przesłuchać - mówi Sławomir Plis sędzia Sądu Rejonowego w Przemyślu.

Wniosek prokuratora jest wynikiem wyjaśnień jakie złożyła dzisiaj jedna z wolontariuszek które zeznawały w tym procesie.

W schronisku miało dochodzić do licznych nieprawidłowości i znęcania się nad zwierzętami. Oskarżona, była kierowniczka schroniska Alicja P., zaprzecza wszystkim zarzutom.

- Niczemu nie jestem winna. To ja zrobiłam w tym schronisku porządek po poprzednikach. Należy mi się medal - mówi Alicja P.

- W schronisku wydawano publiczne pieniądze. Dziwi brak nadzoru Urzędu Miasta w Przemyślu. To sprzyjało wypaczeniom - mówi Halina Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt które jest oskarżycielem posiłkowym w tej bulwersującej sprawie. Derwisz podkreśla, że zwierzęta żyły tam w strasznych warunkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24