Na wszelkie informacje z Warszawy z niepokojem oczekuje w podprzemyskich Tarnawcach ojciec i przyjaciele chłopca.
- Chodzimy jak na szpilkach. Mojemu Tomusiowi zszywali brzuszek. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Obawiam się tylko, jak on wytrzyma to leżenie na łóżku. Przecież on był taki ruchliwy, dopiero porządna gorączka mogła go położyć na łóżku - mówi pan Jerzy Krzysztof, ojciec dziecka.
W ub. wtorek Tomek w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka przeszedł operację przeszczepienia wątroby. Lekarze pozostawili otwarte powłoki brzuszne, aby nie było zbyt dużego nacisku na wątrobę.
Obecnie lekarze określają stan dziecka jako stabilny. Zastanawiają się nad sprawnością ośrodkowego układu nerwowego. Ten był bardzo uszkodzony w czasie, gdy chłopak oczekiwał na przeszczep wątroby. O tym, czy mózg dziecka nie został uszkodzony lekarze będą się mogli przekonać dopiero, gdy chłopcu całkowicie wróci świadomość.
Ojciec jest w stałym telefonicznym kontakcie z Martą, mamą chłopca. Ta cały czas czuwa przy swoim synku w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie