Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym roku nie będzie kąpieliska w Radawie ani serii corocznie organizowanych tam imprez. Zapowiedział to wójt

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Kąpielisko w Radawie od wielu lat cieszyło się bardzo dobrą opinią, nie tylko wśród mieszkańców gminy Wiązownica i powiatu jarosławskiego.
Kąpielisko w Radawie od wielu lat cieszyło się bardzo dobrą opinią, nie tylko wśród mieszkańców gminy Wiązownica i powiatu jarosławskiego. Hubert Lewkowicz
- W tym roku nie przewidujemy działalności na Radawie – oficjalnie, podczas sesji Rady Gminy w Wiązownicy, zapowiedział wójt Marian Ryznar. Dlaczego? Gospodarz gminy przytoczył szereg argumentów. Radawa od wielu sezonów była nieoficjalną, letnią stolicą regionu.

Przez wiele lat Radawa była wzorem dla innych podkarpackich samorządów, w jaki sposób gmina może prowadzić działalność rekreacyjną i kulturalną. Było to nie tylko letnie centrum gminy czy powiatu jarosławskiego, ale wręcz całego regionu. Od wielu lat w Radawie było jedyne w województwie podkarpackim formalne kąpielisko. Tylko w niektórych latach w regionie organizowane było drugie kąpielisko. Pozostałe takie obiekty są jedynie miejscami wykorzystywanymi do kąpieli.

W 2019 roku Radawę odwiedziło 150 tysięcy osób

Radawa stała się słynna także dzięki serii różnorodnych imprez, w sezonie wiosenno-letnim organizowanych niemal co tydzień. Były to m.in. koncerty muzyki różnych gatunków, zloty np. motocyklistów. Efekt? Tylko w ubiegłym roku ośrodek odwiedziło 150 tys. osób. Podobnie w poprzednich latach.

Jednak najciekawsze było to, że pomimo szeregu imprez, także z górnej półki, i trudów prowadzenia kąpieliska, gmina nie dopłacała do funkcjonowania ośrodka, a nawet nieco na nim zarabiała. To ewenement na skalę krajową.

Wokół kąpieliska w Radawie powstały również prywatne inicjatywy turystyczne, jak choćby domki na wynajem. Korzystali również mieszkańcy innych gmin, na wypoczynek przyjeżdżali mieszkańcy nawet odległych miejscowości skuszeni m.in. czystym i bezpiecznym dla dzieci kąpieliskiem, a także otoczeniem lasów, klimatem. Radawa miała spory walor promocyjny dla gminy.

W tym roku Radawa nie rusza. Jakie są powody takiej decyzji?

- W tym roku Radawa nie rusza. Nie będzie ani kąpieliska, ani żadnych imprez kulturalnych. Będziemy ten ośrodek tylko dozorować. Nawet nie bardzo sprzątać, utrzymywać. Na tyle, na ile nas będzie stać

– zapowiedział podczas sesji wójt Ryznar.

Najpierw wójt mówił o niejasnej sytuacji z jazem i znajdującą się tam turbiną. Już w ubiegłym roku „niezidentyfikowane osoby” kazały zamknąć obiekt.

- Do dzisiaj nie wiemy do końca, kto to był. Ale obawiamy się, że może się to powtórzyć i jeżeli przygotujemy to kąpielisko, to przyjdzie nakaz jego zamknięcia – mówił wójt.

Później mówił o względach bezpieczeństwa. W ub. roku zmarł (na zawał serca) kibic jednej z drużyn. Rzekomo jego koledzy zapowiedzieli odwet w tym roku.

Jednak wójt wymienił również szereg innych powodów.

- Mam pewien żal, że w województwie jesteśmy niezauważalni, mówię o strukturach administracyjnych, w powiecie również. Tak naprawdę prowadzimy to własnymi siłami. Na 160 gmin przez ładnych parę lat byliśmy jedynym kąpieliskiem. Ja, wicewójt ani żaden z pracowników czy gmina nie mieliśmy z tego tytułu premii, tylko dużo różnych problemów.

Widzę, że czarne chmury zbierają się nad tym ośrodkiem, bo budzi on zazdrość i ciągle są próby przejęcia, walka o wpływy. Ja tego nie wykorzystywałem politycznie, a takie zakusy są

— twierdzi wójt Ryznar.

W dalszej części swojego wystąpienia Marian Ryznar odniósł się również do części mieszkańców Radawy. To w tej wiosce kilka lat temu narodziła się inicjatywa odwołania wójta Ryznara w referendum. Nic z tych planów nie wyszło.

- Nieszczęśliwi w Radawie, bo mamy Radawę - stwierdził wójt, wspominając, że "może jacyś przywódcy lokalni czy duchowi też powinni się zreflektować, czy wszystko się należy i czy ta gmina jest taka zła".

- Przez trzynaście lat nie miałem wakacji. W wakacje ostro pracowaliśmy, bo to jakby co tydzień, na bazie Radawy, wesele organizować. Kiedyś trzeba powiedzieć stop, bo zdrowie ma się tylko jedno

— podsumował wójt Ryznar.

Mieszcząca się w Hotelu Bacówka Radawa & SPA farma dyniowa to nie tylko pole uprawne, ale zaaranżowana przestrzeń w amerykańskim stylu wypełniona atrakcjami. Można tutaj zagrać w dyniowe kręgle, porzucać krążkiem do celu, najmłodsi mogą pobawić się w specjalnej „piaskownicy” wypełnionej kukurydzianymi ziarnami czy spędzić czas w stylizowanej szklarni.

W hotelu w Radawie powstała pierwsza w podkarpackim farma dy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24