- Na ten odważny pomysł wpadła moja żona - mówi Janusz Bałkota. - Młyn od dwóch lat stał bezużytecznie, właściciel wystawił go na sprzedaż. Trochę się wahałem, bo nie miałem pewności, czy w środku jest tak samo jak przed 30 laty, kiedy tam ostatnio byłem. Gdy się przekonałem, że nic nie zmieniono - przyklasnąłem żonie.
Młyn przy ul. Fabrycznej to wymarzone miejsce nie tylko na muzeum, ale też kawiarnię, restaurację, hotel. Budynek stoi przy obwodnicy bieszczadzkiej prowadzącej w wysokie Bieszczady. W najbliższej okolicy jest centrum handlowe, są setki noclegów w prywatnych domach dla turystów i wyciągi narciarskie.
- Choćby z tego względu musi się udać - przekonuje Bałkota. - Ale oczywiście postaram się o więcej atrakcji.
Przy głównym budynku, od strony ulicy Kolejowej, stanie młyn wodny z czterometrowym kołem, oryginalna bieszczadzka chata sprzed wojny, studnia z żurawiem. Turyści będą mogli poczuć się jak w skansenie.
Samo muzeum też powinno przyciągać uwagę.
- Na trzech kondygnacjach stoją stare, niemieckie maszyny - opowiada pan Janusz - ale udało mi się ściągnąć na potrzeby powstającego muzeum także inne urządzenia młynarskie. Kupiłem je lub dostałem bezpłatnie od gospodarzy z Podkarpacia. Leżały od lat w komórkach, stodołach, na strychach. To wspaniałe eksponaty.
Właściciel młyna zaplanował całość inwestycji na cztery etapy. Najpierw uruchomi kawiarnię, bar i muzeum, potem młyn wodny i resztę starej wioski, następnie poszerzy i utwardzi oryginalną brukową kostką parking, a później, na tyłach młyna, zbuduje hotel.
Skąd pieniądze?
- Część swoich, resztę z Unii Europejskiej - tłumaczy Janusz Bałkota. - W tym miesiącu powinien być gotowy wniosek do funduszy unijnych o finansowe wsparcie. Mam nadzieję, że przejdzie.
W miejscu dzisiejszego młyna w 1905 r. zbudowano Fabrykę Urządzeń Wiertniczych Stanisława Glazora. Została zniszczona w czasie I wojny światowej. W okresie międzywojennym budynek był własnością firmy "Lignum" braci Hauserów, którzy obok młyna posiadali również tartak parowy. Rodzina prowadziła go podczas okupacji niemieckiej. Za okupacji sowieckiej - znacjonalizowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?