Obaj agresorzy trafili do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzut rozboju. Grozi im od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło tuż po północy. 22-latek spotkał się z dwoma mężczyznami w okolicach przystanku autobusowego. Gdy chciał wrócić do domu został przez nich pobity. 21- i 18-latek bili go pięściami i kopali. Złamali mu nos. Potem okradli.