W zimie noga z gazu

- Od kilku dni na drogach na dobre zagościł śnieg, lód i inne oznaki zimy. Czy lepiej, szczególnie w przypadku mniej doświadczonych kierowców, zostawić samochód w garażu?

- Absolutnie nie! Zarówno doświadczeni, jak również początkujący kierowcy powinni o tej porze wyjeżdżać na drogi. Bo jak inaczej ma się nauczyć techniki jazdy młody stażem kierowca? Przez jakiś czas będzie unikał jazdy w trudnych warunkach, kiedyś jednak będzie zmuszony wyjechać i co wtedy? Praktyka jest najlepsza. Oczywiście, wszystkich obowiązują pewne zasady zachowania się w zimie.

- Jakie są najważniejsze? Zimowe opony to podstawa?

- Opony na pewno tak, chociaż ważniejszych jest wiele innych spraw. Przede wszystkim noga z gazu, na brawurę nie ma miejsca. Musimy sobie zdawać sprawę, że na śliskiej jezdni wydłuża się droga hamowania. Dlatego niezbędne jest utrzymywanie większej niż zwykle odległości od poprzedzającego nas samochodu.

- Inaczej powinniśmy hamować i ruszać.

- Tak, to prawda. Hamować z wyczuciem, pulsacyjnie. Nie wolno wykonywać gwałtownych ruchów. Użytkownicy samochodów z systemem ABS też powinni pamiętać o zachowaniu ostrożności. Wielu kierowcom wydaje się, że jak mają ABS to mogą być mniej uważni, a to jest zwodnicze. Ruszajmy również ostrożniej, pod górkę możemy ruszyć z wyższego biegu, z dwójki. Podjeżdżając pod górkę, warto zawczasu zredukować bieg. Na nim będziemy również zjeżdżać ze wzniesienia.

- Co w sytuacji, gdy już wpadniemy w poślizg?

- Nie wpadać w panikę. Gdy mamy na to czas, możemy się starać wyjść z poślizgu. Kontrować kierownicą. Jeżeli koła i samochód uciekają nam w prawo to również w prawo musimy kręcić kierownicą.