To już drugi z rzędu mecz kiedy Korona nie wykorzystuje prowadzenia 2:0, by zakończyć spotkanie zwycięstwem.
Tym razem trzy punkty wydawały się niemal pewne dla rzeszowian. Zagrali bardzo dobrze w pierwszej połowie, co udokumentowali golem po zespołowej akcji Karwackiego, Maślanego i Skiby.
Po zmianie stron nadal Korona kontrolowała przebieg meczu, na 2:0 podwyższył po rzucie rożnym Piątek. Od tego momentu coraz mocniej zaczęli naciskać rywale, ale Korona kontratakowała. Mecz mógł zamknąć strzał Maślanego, ale piłka odbiła się od poprzeczki bramki Tomasovii.
- Daliśmy się trochę zepchnąć przez rywali, niepotrzebnie - mówi Grzegorz Opaliński, trener Korony, który był wyraźnie zniesmaczony tym, co działo się w ostatnich dwóch kwadransach spotkania. - Punkt na wyjeździe trzeba szanować, ale czuję duży niedosyt, bo mogliśmy wygrać to spotkanie.
Gospodarze najpierw zdobyli gola kontaktowego, a na koniec w ostatniej akcji meczu wyrównali po wrzucie z autu.
Tomasovia Tomaszów Lub. - Watkem Korona Bendiks Rzeszów 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Skiba 18, 0:2 Piątek 61, 1:2 Smoła 70, 2:2 Ozechowski 94.
Tomasovia: Tomasovia: Bartoszyk – Turek, Chmura, Zozulia, Czarniecki, Lasota (64 Pleskacz), M. Skiba (82 Lis), Kycko (73 Kurzępa), Orzechowski, D. Szuta, Smoła. Trener Paweł Babiarz.
Korona: Pawlus – Kardyś, Kocój, Drozd, Padiasek ŻK – Maślany (75 Bober), Skiba, Kantor, Karwacki (75 Dudzik), Kawalec (55 Cholewa) – Piątek ŻK. Trener Grzegorz Opaliński. Trener Grzegorz Opaliński.
Sędziował: Kozieł (Kielce).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę