MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ważny mecz Siarki. Sokół i Miasto Szkła zagrają na luzie

Tomasz Ryzner
W akcji Marcin Pławucki, playmaker Sokoła
W akcji Marcin Pławucki, playmaker Sokoła Bartosz Frydrych
Jeśli Siarka chce się przybliżyć do zachowania miejsca w elicie, musi w niedzielę wygrać w Lublinie. Nasi I-ligowcy, czyli Max Elektro Sokół Łańcut i Miasto Szkła Krosno zagrają we własnych halach mecze bez presji

Ekipa z Tarnobrzega wyprzedza Start o punkt, mając o jeden mecz rozegrany mniej. Do Trefla Sopot traci punkt, do Śląska Wrocław dwa, ale obie te ekipy także zagrały mecz więcej od naszej.

- Nie da się ukryć, mecz w Lublinie musimy wygrać. Wtedy przedostatnie miejsce jest już pewne. Ono nie gwarantuje utrzymania, ale bardzo do tego przybliża. Oczywiście chodzi nam po głowie także wyprzedzenie Trefla i Śląska, ale przede wszystkim trzeba sobie poradzić w Lublinie - mówi Zbigniew Pyszniak, trener tarnobrzeżan.

Niestety, nadal nie wiadomo, czy do akcji wróci Gary Bell, obrońca Siarki, który jakoś nie może wyleczyć kontuzji. - Niby nic go nie boli, ale mówi, że nie czuje się komfortowo. Jedni koszykarze w takiej sytuacji grają, pomagają drużynie, inni potrafią miesiącami być poza grą. Nie wiem, jak to dalej będzie z Garym. Nie wiem, czy potrzebny nam taki zawodnik - zastanawia się Pyszniak.

- Reszta koszykarzy jest zdrowa. Zdają sobie sprawę, o co walczymy. Start też jeszcze nie złożył broni. Dochodzą sygnały, że szykuje się na nas i Trefl, czyli mecze ostatniej szansy.

W I lidze Miasto Szkła i Max Elektro Sokół dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej mają już święty spokój. Krośnianie są od dwóch tygodni mistrzem, a łańcucieni od tygodnia wicemistrzem tej fazy rozgrywek. Obie w weeeknd będą mieć atut własnej hali.
Miasto Szkła podejmie rezerwy Rosy. Pierwsza drużyna z Radomia także gra w niedzielę, a to oznacza, że nasz team teoretycznie powinien mieć nieprzesadnie trudną przeprawę, a trener Michał Baran możliwość dania wielu minut rezerwowym. Zawodnicy z Krosna zagrają na luzie, ale jeśli unikną nonszalancji, w hali przy ul. Bursaki może peknąć kolejna “setka”.

Łańcucianie gościć będą SSK, które ma jeszcze szansę na play off. Siedlczanie pewnie powalczą, ale sensacji nie przewidujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24